Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nabór na poznańskich uczelniach dobiegł końca

Sylwia Bukowska, Katarzyna Sklepik
Romuald Królak
Nabór na uczelniach dobiegł końca. Wstępne listy osób zakwalifikowanych uczelnie ogłoszą bowiem między 8 a 11 lipca.

Pierwsza poznańska rekrutacja na weterynarię, uruchomiona na Uniwersytecie Przyrodniczym, okazała się sukcesem. O jeden z 60 indeksów na tym kierunku walczy ponad 21 osób.

- Zainteresowanie weterynarią jest ogromne - przyznaje Jerzy Lorych, rzecznik prasowy Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. - Zarejestrowali się na nią nawet kandydaci z maturami zdawanymi w Danii i w Kanadzie, którzy po nostryfikacji świadectw mają szansę studiowania u nas.

Z kolei o indeks na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza, poza poznaniakami i Wielkopolanami walczą także maturzyści między innymi z Zakopanego, Suwałk, Ełku, Augustowa, Nowego Sącza, Wejherowa, Przemyśla, Rzeszowa czy Białej Podlaskiej. W sumie zarejestrowało się ponad 37,5 tysiaca kandydatów.

Rekordzista wybrał sobie aż dziewięć kierunków, a ponad setka próbuje swoich sił na pięciu kierunkach.

Mimo słabych wyników matur, preferencja kandydatów nie uległy dużym zmianom. Nadal najbardziej oblegana jest filologia norweska (prawie 15 osób na jedno miejsce), japonistyka, psychologia i akustyka z reżyserią dźwięku (powyżej sześciu osób na jedno miejsce).

- O jeden indeks na gospodarce przestrzennej, japonistyce, dziennikarstwie i komunikacji społecznej, biotechnologii, arabistyce i prawie walczyć będzie średnio pięć osób - wylicza dr Marek Sobczak, kierownik działu nauczania Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

Najmniej chętnych jest na teologii (specjalność dialog społeczny), filozofii (etyka) i bałtologii (filologia litewska).

Z kolei na Politechnice Poznańskiej studiować chce jeszcze więcej młodych ludzi niż w roku ubiegłym. O jeden indeks na logistyce i bioinformatyce, powalczy ponad 21 osób.

- Popularnością cieszą się także kierunki zamawiane, takie jak fizyka techniczna czy energetyka - zauważa profesor Stefan Trzcieliński, prorektor Politechniki Poznańskiej. - Dobrze zadebiutowała - uruchomiona od tego roku - inżynieria biomedyczna, gdzie na jedno miejsce przypada 14 maturzystów.

Coraz więcej kobiet chce studiować na Politechnice. Najwięcej, bo ponad siedemdziesiąt procent dziewcząt wybiera architekturę i technologię chemiczną. Nawet na takim kierunku jak budownictwo lądowe średnio 40 procent zgłoszeń pochodzi od pań. Na inżynierii środowiska stanowią one połowę kandydatów, a na inżynierii biomedycznej - ponad 70 procent. O dziwo, dziewczyny stronią od elektroniki. Na tym kierunku zaledwie co piąty kandydat jest płci żeńskiej.

Na Uniwersytecie Medycznym panie są w przewadze już od lat. Niezmiennym powodzeniem cieszy się wydział lekarski i lekarsko-dentystyczny (15 i 13 osób na jedno miejsce), ale w tym roku rekordową liczbę kandydatów zanotowano także na Wydziale Nauk o Zdrowiu. Wstępnie chęć studiowania na tym ostatnim zdeklarowało około 2600 osób. Największym powodzeniem cieszy się specjalność zdrowie publiczne.

Na Uniwersytecie Ekonomicznym, o jeden indeks powalczą średnio trzy osoby. Na 1890 przygotowanych miejsc zgłosiło się 6042 chętnych. Najwięcej, bo aż ponad pięć osób chce dostać indeks na ekonomii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto