Kiedy kilka dni temu pisaliśmy o wyjeździe polskich cukierników do Lizbony, nikt nie liczył na taki sukces. Odniosła go poznanianka, która została mistrzynią świata.
Zapakowano 15 walizek, a w każdej było ponad 20 kg pasty z marakui i malin, najlepsza ciemna czekolada francuska, różnorakie narzędzia, stroje. To wszystko miało służyć jednej, niespełna 20-letniej kobiecie - poznaniance Marlenie Szymaś, tegorocznej mistrzyni Polski cukierników. W Lizbonie miała reprezentować nasz kraj na X Mistrzostwach Świata dla Młodych Cukierników.
Zadanie było arcytrudne, a konkurencja jeszcze trudniejsza. Wojciech Kandulski, u którego poznanianka uczyła się cukierniczej sztuki, zasiadał w jury, ale nie miał głosu w ocenie rodaczki. Akurat jemu najbardziej podobała się ekipa niemiecka i tę wypunktował najwyżej. Kiedy więc usłyszał, że Polka jest najlepsza, nerwy puściły i... popłynęły łzy. Z radości!
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?