Najstarsza księgarnia w Poznaniu bez wsparcia Miasta. Pracownicy się żalą. „Jedynka” może nie przetrwać

Powodem braku historycznej i kultowej „Jedynki” (przy al. Marcinkowskiego 21) w plebiscycie jest to, że wcześniej w ramach problemów finansowych została ona włączona w sieć księgarską „Książnicy Polskiej”. Dołączenie do innych 50 księgarń na terenie całej Polski spowodowało, że „Jedynka” nie może – zgodnie z regulaminem plebiscytu – brać udziału w „Fest księgarni”, mimo że jest miejscem historycznym i ważnym na kulturalnej mapie Poznania.

- Gdy Miasto Poznań zorganizowało plebiscyt na Fest Księgarnię, to prosiliśmy o to, żeby, chociaż została zamieszczona informacja o naszej księgarni. Nie, aby wziąć udział w konkursie, ale żeby chociaż wspomnieć o tak ważnym i kultowym już miejscu, jakim jest „Jedynka” w Poznaniu. Uznani jednak zostaliśmy za księgarnię sieciową, choć wcale od nikogo zależni nie jesteśmy. „Książnica Polska” nie ma swoich hurtowni, czy wydawnictwa. To firma, w której skład wchodzą księgarnie niezależne, prowadzone indywidualnie przez pracowników danych placówek

– mówi Agnieszka Makowska z Książnicy Polskiej i dodaje:

- W zeszłym roku mimo naszego rozpaczliwego apelu, postanowiono nas nie wspominać w tym plebiscycie. W tym roku również zostaliśmy wyeliminowani i „Jedynka” nie może zostać ulubioną księgarnią poznaniaków. Tak naprawdę, tylko ze względu na biurokrację i taką, a nie inną politykę miejską. „Fest księgarnia - ulubiona księgarnia”; prostym wnioskiem, który się nasuwa po usłyszeniu tych słów, jest możliwość dokonania wyboru przez czytelników miejsca, które najbardziej lubią odwiedzać, a nie upolitycznienie tego przedsięwzięcia i niedopuszczenie jednej z najpopularniejszych księgarni do konkursu. Wyszło jak zawsze.

Czytaj też: Literacki Poznań: szlakami książkowych protagonistów. Jakimi drogami w Poznaniu podążali bohaterowie książek? Odkryj Poznań oczami pisarzy!

Wydawnictwo Miejskie Posnania, które współorganizuje wraz z miastem plebiscyt, poinformowało w zeszłym roku przedstawicieli księgarni, że regulamin był wzorowany na analogicznym plebiscycie warszawskim, którego patronem i partnerem, była Polska Izba Książki. Jednocześnie przeproszono za „rozczarowanie i przykrości” spowodowane brakiem udziału w zeszłorocznej edycji. Jednak i w tym roku „Książnica Polska Księgarnia Jedynka” nie znalazła się w plebiscycie.

- Księgarnia walczy o przeżycie, a nie wielkie zyski. Przykre jest tak ochocze mówienie na forum o wsparciu miasta dla takich miejsc, jak nasze, a później pozostawieniu ich samym sobie

– mówi Makowska i dodaje:

- Odpowiedziało nam jedynie Wydawnictwo Miejskie Posnania, które poinformowało nas, że nie możemy wziąć udziału, bo jesteśmy księgarnią sieciową. Twierdzili, że w przyszłym roku lepiej przeanalizują regulamin i przeanalizowano tak, że w tym roku znowu nie bierzemy udziału.

Warto przeczytać: Prawdziwi księgarze nadal istnieją. Walczą o wartościową literaturę i przetrwanie, a to coś więcej niż zwykła sprzedaż książek

Brak umieszczenia księgarni w plebiscycie uznającym ważne księgarnie promujące kulturę i czytelnictwo w Poznaniu jest tylko wierzchołkiem góry lodowej. Pracownicy głównie żalą się na brak pomocy i zainteresowania ze strony miasta. Zaznaczyć jednak trzeba, że ZKZL obniżyło w kwietniu br. czynsz lokalu o 50 proc., ale to może nie uratować fatalnej sytuacji finansowej księgarni, która istnieje od 12 kwietnia 1945 r.

- Dzisiaj rano, podczas prac remontowych zerwano chodnik przed księgarnią, ale utrzymuje się, że dojście do księgarni jest i klienci przecież mogą przychodzić. Zgadzamy się, dojść można, jednak trzeba przygotować się na pokonanie tej drogi w piasku i pyle. Miasto zapomina o tym, że nie każdy przedsiębiorca zdoła dotrwać do końca tego remontu

– mówi Agnieszka Makowska i dodaje:

- Księgarnia dziennie ma bardzo słabe obroty. Głównie bazowaliśmy na starszych klientach, którzy przyjeżdżali komunikacją miejską, a teraz objazdy i dojście jest dla nich zbyt uciążliwe. Walczymy o miejsce kultowe na mapie Poznania, nie o zyski.

Pierwotnie prace remontowe na al. Marcinkowskiego miały się zakończyć w III kwartale 2022 r.

Otrzymaliśmy odpowiedź od Katarzyny Kamińskiej, dyrektorki Wydawnictwa Miejskiego Posnania:

- Jedynka jest księgarnią prowadzącą profesjonalną i wielowymiarową działalność. Jednocześnie jest jednak księgarnią sieciową, która podobnie jak inne podmioty takie jak Empik czy Świat Książki nie mogła zostać uwzględniona w plebiscycie. W ubiegłym roku prowadzona była korespondencja z Jedynką, w której zadeklarowaliśmy, że spróbujemy zweryfikować kryteria plebiscytu i zbadać możliwość jej udziału w następnych edycjach

- informuje Katarzyna Kamińska, dyrektorka Wydawnictwa Miejskiego Posnania i dodaje:

-W ciągu kolejnych miesięcy odbyliśmy szereg rozmów z organizatorami podobnych plebiscytów w innych miastach oraz konsultacji z przedstawicielami poznańskich księgarń niesieciowych. Nie udało się jednak znaleźć zadowalającego rozwiązania w zakresie włączenia do plebiscytu sieci księgarskich.

Dodatkowo poinformowano, że "w tym roku poznański plebiscyt został mocniej związany z księgarniami niesieciowymi, ponieważ odbywa się równolegle z festiwalem małych księgarń, które się zintegrowały i pod szyldem Fundacji "Na skrzydłach książek" wystąpiły w miejskim konkursie dotacyjnym, uzyskując grant na ten cel".

- 16 maja br. Wydawnictwo Miejskie Posnania przesłało księgarni Jedynka (na adres [email protected]) informację, w której zadeklarowaliśmy chęć spotkania z przedstawicielami księgarni, w celu zapoznania się z jej stanowiskiem i ewentualnymi sugestiami. Wyraziliśmy również przekonanie, że możemy wesprzeć księgarnię promocyjnie niezależnie od plebiscytu, mając na uwadze jej zasługi, wybitną jakość usług, a także uciążliwości związane z prowadzonymi remontami. Niestety nasza wiadomość pozostała bez odpowiedzi

- informuje Katarzyna Kamińska.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]