Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najwięcej szkód po burzach w Poznaniu i okolicy - od uderzenia pioruna zapalił się dom przy ul. Drzewieckiego [ZDJĘCIA]

Redakcja
We wtorkowe popołudnie nad Wielkopolską przeszła gwałtowna burza. Ulewa i silne podmuchy wiatru spowodowały najwięcej szkód w centrum regionu i na południu: w Poznaniu, Ostrowie Wielkopolskim, Odolanowie, Raszkowie i Jankowie Przygodzkim. W sumie wielkopolscy strażacy odnotowali ponad 200 interwencji, z czego około 150 w samym Poznaniu i powiecie poznańskim. Najgroźniejsze okazały się pożary wywołane uderzeniami piorunów - w Poznaniu zapaliło się poddasze domu przy ul. Drzewieckiego, a w Jankowie Przygodzkim obora, w której znajdowało się bydło. Części zwierząt nie udało się uratować. 

Zobacz więcej zdjęć ---->
We wtorkowe popołudnie nad Wielkopolską przeszła gwałtowna burza. Ulewa i silne podmuchy wiatru spowodowały najwięcej szkód w centrum regionu i na południu: w Poznaniu, Ostrowie Wielkopolskim, Odolanowie, Raszkowie i Jankowie Przygodzkim. W sumie wielkopolscy strażacy odnotowali ponad 200 interwencji, z czego około 150 w samym Poznaniu i powiecie poznańskim. Najgroźniejsze okazały się pożary wywołane uderzeniami piorunów - w Poznaniu zapaliło się poddasze domu przy ul. Drzewieckiego, a w Jankowie Przygodzkim obora, w której znajdowało się bydło. Części zwierząt nie udało się uratować. Zobacz więcej zdjęć ---->Łukasz Gdak
We wtorek z powodu gwałtownej burzy w całej Wielkopolsce strażacy odnotowali ponad 200 interwencji. Ponad 150 dotyczyło Poznania i powiatu poznańskiego, gdzie silny wiatr powalił wiele drzew na budynki i samochody.

Burza zaczęła się we wtorek, 27 sierpnia po południu najpierw na południu Wielkopolski. W Odolanowie (powiatr ostrowski) żywioł pojawił się już przed godz. 16. Wichura zerwała dachy z kilku budynków, a powalone drzewa zablokowały kilka dróg.

Z kolei w Jankowie Przygodzkim piorun uderzył w oborę, w której znajdowała się bydło.

- Strażakom udało się uratować 16 byków. Niestety, 13 zwierząt zginęło w pożarze - mówi Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej. - Gaszenie pożaru trwało w sumie 8 godzin - dodaje.

Sprawdź też:

W Przybysłowicach i Pogrzybowie (gmina Raszków) silny wiatr również powalił kilka drzew, zerwał dach i doprowadził do zawalenia się jednego z budynków.

Zobacz więcej na: Gwałtowna burza nad powiatem ostrowskim. W Jankowie Przygodzkim spłonęło bydło

Do bardzo groźnego zdarzenia doszło na trasie Antonin - Oleśnica w miejscowości Drołtowice leżącej już za granicą województwa wielkopolskiego, gdzie drzewo przygniotło dwa samochody, w których znajdowało się 5 osób. Z wnętrza pomogli im wydostać się strażacy. W zdarzeniu ranne zostały trzy osoby. Jak podaje serwis olesnica998 jeden z kierowców w stanie ciężkim został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala we Wrocławiu.

Około godz. 18 burza dotarła do powiatu poznańskiego.

- To właśnie tutaj odnotowaliśmy najwięcej interwencji, bo aż 150. Dotyczyły głównie szkód spowodowanych silnym wiatrem - mówi Sławomir Brandt.

Chodzi przede wszystkim o powalone drzewa m. in. na Łazarzu, gdzie spadły one na budynki i zaparkowane samochody m. in. przy ulicach Limanowskiego, Potockiej i Hetmańskiej.

Sprawdź też:

Powalone drzewa zablokowały też drogę pomiędzy Poznaniem a Pobiedziskami.

Około godz. 19 prawdopodobnie na skutek uderzenia pioruna zapaliło się poddasze domu przy ul Drzewieckiego.

- Udało się go ugasić po trzech godzinach. Spłonęło w sumie około 15 metrów kwadratowych poddasza - mówi rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej.

Zobacz zdjęcia:

źródło: UWAGA! TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto