Przez cały tydzień od minionej soboty w budynku Wyższej Szkoły Umiejętności Społecznych przy ulicy Wagrowskiej w Poznaniu mówi się tylko o szachach. Trwa tam XIII Międzynarodowy Festiwal Szachowy. To impreza jakiej jeszcze w Poznaniu nie było. Uczestniczy w niej bowiem prawie 250 szachistów z Danii, Polski, Rosji i Ukrainy. Walczą o puchar rektora WSUS prof. Michała Iwaszkiewicza. Otwierając zawody wyraził on nadzieję, że rozgrywki te na trwałe zwiążą się z tą uczelnię, bo umiejętność gry w szachy to także jedna z umiejętności potrzebnych we współczesnym społeczeństwie. Wśród tych, którzy zjawili się na zawodach jest kilkoro szachowych arcymistrzów jak Włodziimierz Schmidt, tegoroczny olimpijczyk Łukasz Cyborowski czy Lubomir Michalec z Ukrainy. Nie zabrakło też ubiegłorocznego zwycięzcy, mistrza międzynarodowego Marcina Szeląga. Gra toczy się przy pomocy zegarów elektronicznych. Zgodnie z przepisami FIDE tempo gry w grupach dorosłych wynosi 23 posunięcia na godzinę i jedna godzina na dokończenie walki. W grupach dziecięcych tempo gry to 30 posunięć na godzinę i po pół godziny na dokończenie rozgrywek.
Ukryty przycisk w telefonie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?