Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Napadł na sklep za trzecim podejściem, ale nic mu nie dali

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który "uzbrojony” w przedmiot przypominający broń, napadł na sklep spożywczy. Napastnik trzy razy wchodził do sklepu, zanim zdecydował się na próbę rabunku.

W czwartek około godz. 14.20 oficer dyżurny Komendy Miejskiej został powiadomiony o napadzie na sklep spożywczy przy ul. Będzińskiej w Poznaniu.

- Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, przekazano również wszystkim patrolom pełniącym służbę na terenie Poznania komunikat o tym zdarzeniu i w ciągu kilku minut napastnik był w rękach policjantów – relacjonuje Romuald Piecuch z zespołu wielkopolskiej policji.

Jak udało się ustalić, bandyta wszedł do sklepu i przedmiotem przypominającym broń sterroryzował jedną z klientek i zażądał wydania pieniędzy. Kiedy nic nie dostał, pospiesznie opuścił sklep. Zawiadomieni o napadzie policjanci w pobliżu tego punktu handlowego zatrzymali go.

- Okazało się również, że mężczyzna ten w tym sklepie był już trzeci raz – informuje Piecuch. - Za pierwszym rozglądał się po wnętrzu, obserwował. Za drugim razem ekspedientce pokazał broń i kazał jej ją dotykać, aby sprawdziła, czy jest prawdziwa. Trzeci raz był tym ostatnim, kiedy zażądał wydania pieniędzy, a po którym został zatrzymany. W tym przypadku chwile grozy przeżyła jedna z klientek sklepu, której bandzior przyłożył do głowy przedmiot przypominający broń.

Zatrzymany mężczyzna jest mieszkańcem Poznania. Ma 31 lat i "bogatą" kartotekę policyjną. Był wielokrotnie karany za włamania i rozboje. Napad na sklep będzie rozpatrywany w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli recydywy. Grozi mu za to wieloletnie więzienie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto