Przemysław Morysiak, potencjalny przyszły minister skarbu, był przez lata związany z Poznaniem. Dziś już mało znany w Wielkopolsce absolwent Politechniki Poznańskiej był kolejno dyrektorem w nieistniejącej już spółce Holbar, w również nieistniejącym Banku Staropolskim i Towarzystwie Funduszy Inwestycyjnych Korona. W 1996 roku przeszedł do ministerstwa finansów, gdzie w 1998 roku został dyrektorem departamentu instytucji finansowych. Rok później, wciąż będąc dyrektorem departamentu w ministerstwie, został członkiem rady Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Z ramienia ministerstwa jest też członkiem Komisji Papierów Wartościowych i Giełd oraz Komisji Nadzoru Bankowego.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?