Nasze Miasto Gra: W półfinale zwyciężył Thermit [ZDJĘCIA, RELACJA]

Ponad 200 osób zgromadziło się w piątkowy wieczór w miejscu kultowym, jednym z niewielu, które mocno promuje młode formacje w Poznaniu. Podobne zadanie, już od ubiegłego roku stoi także przed Nasze Miasto Gra, konkursem dla zdolnych zespołów nie posiadających podpisanego kontraktu płytowego.

Podczas ubiegłorocznej edycji, w eliminacjach zagrały głównie kapele rockowe i metalowe. Tym razem jednak scena w poznańskim klubie została zdywersyfikowana dzięki hip-hopowemu składowi Za Bramką 13. Oprócz niego w piątek zobaczyliśmy Ciabattę, Panzerhund, Thermit i Eleanor Gray.

Imprezę rozpoczął występ poznańskiej Ciabatty, grupy, która muzycznie i wokalnie mocno przypomina niegdyś bardzo popularne w naszym kraju Łzy. Poznańska kapela gra lekkiego i przyjemnego dla ucha rocka, choć czasem potrafi też pokazać pazura. Tak właśnie było podczas koncertu U Bazyla, gdy na zakończenie występu Ciabatty mogliśmy usłyszeć energetyczny zastrzyk pod postacią mocno ironicznego utworu "Hej dziewczyno! (Emo)”.

Energii i siarki nie zabrakło na moment podczas koncertu Panzerhund, jedynego niepoznańskiego zespołu. Apologeci wczesnego Iron Maiden i NWOBHM z Wrocławia udowodnili, że w muzyce silenie się na oryginalność nie zawsze ma sens. Melodyjne refreny, efektowne zmiany tempa i klasyczne heavy metalowe riffy, choć nic nowego do metalu nie wnoszą na żywo zawsze bronią się same.

Obroną występu Za Bramką 13 zajęła się natomiast publiczność, bo muzycy tworzący hip-hopowy skład z domieszką reggae zaliczyli delikatny falstart. Problemy techniczne spowodowały, iż zabrakło w występie poznaniaków spójności, choć gardła zdzierali do upadłego. Mimo to nie można odmówić im cech, które nie tylko w muzycznym świecie stają się bardzo przydatne – uporu i cierpliwości.

Thermit, który zaprezentował się jako czwarty znów przeniósł wszystkich do lat 80. , czasów jeansowych katan, obuwia sportowego z językami i doskonałej, dynamicznej mieszanki heavy i thrash metalu. Patrząc na scenę można się było szybko przekonać, iż nie bez przyczyny poznaniacy znaleźli się w finale eliminacji do tegorocznego Przystanku Woodstock.

Przypadek chciał, że jako ostatni zagrał Eleanor Gray. Jednak po ponad półgodzinnym występie trudno było mówić o jakiekolwiek koincydencji. Zespół, który także w ubiegłym roku brał udział w eliminacjach w konkursie Nasze Miasto Gra, był gwiazdą wieczoru. Profesjonalizm, świetny warsztat, a do tego wokalista, który wie jak pokierować emocjami publiczności – tak w bardzo dużym skrócie można opisać koncert Eleanor Gray. Cover Foo Fighters "The Pretender” był już tylko deserem i kropką nad "i” występu.

Ostatecznie w głosowaniu publiczności zwyciężył Thermit. Dodatkowo grupa otrzymała gitarę Schecter SGR - o wartości 699 zł. Thermit nie będzie jednak jedynym zespołem, który zakwalifikuje się do finału, bowiem drugiego laureata półfinału już 2 czerwca wskaże jury.

Obie formacje wezmą udział w finale konkursu Nasze Miasto Gra, w którym zmierzą się z sześcioma laureatami konkursu z Katowic, Gdańska i Warszawy.

Głosowanie finałowe rozpocznie się 4, a zakończy 19 września.Zwycięzcą finałowego głosowania zostanie ta kapela, która otrzyma największą liczbę głosów internautów. Drugiego zwycięzcę wybierze jury konkursowe. Oba zespoły wystąpią w poznańskiej Arenie podczas LuxFest 2014 i otrzymają gitarę Schecter SYNYSTER GATES STANDARD o wartości 2999,00 zł (zwycięzca głosowania), gitarę Schecter DIAMOND P CUSTOM BLK o wartości 2999,00 zł (kapela wybrana przez jury).