W czwartek właśnie 2,5 letni chłopczyk niezauważony przez pracowników przedszkola opuścił teren placówki. Najprawdopodobniej nastąpiło to podczas przerwy. Dziecko wyszło przez otwartą furtkę od boiska. Nauczycielki nie zorientowały się, że Tomek zaginął.
Zobacz też: 2,5 latek zniknął z przedszkola na Łazarzu
Szczęśliwie, dzieckiem zaopiekowali się przechodnie. najpierw ciemnoskóry mężczyzna, a później kobieta. Maluch zaprowadził ją do domu. O sprawie matka dziecka poinformowała policję.
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?