Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nawałnica niszczyła i raniła 3 osoby. Trwa liczenie strat

Justyna Sobczak
Strażacy wciąż usuwają skutki nawałnicy, która przeszła w niedzielę w regionie. Największe zniszczenia są w pow. łęczyckim, łowickim, kutnowskim oraz zgierskim.

- Wiązaliśmy warzywa, w pewnym momencie zrobił się kocioł i stodoła runęła - mówi z płaczem Bogusława Wójcik z Piątku, w powiecie łęczyckim, gdzie niedzielna wichura wyrządziła najpoważniejsze szkody. - Zobaczyłam córkę przygniecioną deskami i belkami. Ruszyłam, żeby jej pomóc. Wszędzie było pełno krwi. Myślałam, że stodoła przygniotła zięcia, na szczęście Sławek zjawił się po chwili, pomógł mi przy córce i natychmiast zadzwonił po karetkę. To była minuta, może dwie. Straszna tragedia, ogromne szkody. Nie życzę nikomu tego, co my przeżyliśmy - załamuje ręce kobieta.

Córka pani Bogusławy, razem z mężem trafili do szpitala.Na szczęście ich życiu nie zagra niebezpieczeństwo.

Ranny został też mężczyzna w Mysłówce, w gminie Piątek, gdzie nawałnica zniszczyła budynek gospodarczy.
- Dachówki latały jak puste koperty - mówi Krzysztof Lisiecki, wójt Piątku, któremu niedzielna wichura również uszkodziła dom. - Razem z pracownikami urzędu ruszyliśmy w teren. Wciąż przyjmujemy nowe zgłoszenia od mieszkańców. Mamy bardzo dużo uszkodzonych budynków gospodarczych w gminie, od niedzieli większość mieszkańców nie ma prądu. Nawałnica zrywała linie energetyczne, wyrywała drzewa z korzeniami. Strażacy pracowali przez całą noc z niedzieli na poniedziałek i nadal mają pełne ręce roboty - mówi wójt.
W powiecie łęczyckim wichura uszkodziła też dachy i pokrycia dachowe we wsiach Goślub, Sypin, Mchowice (gmina Piątek) oraz w Wilczkowicach (gmina Łęczyca).
Potężne nawałnice, które przeszły nad naszym województwem nie oszczędziły powiatu kutnowskiego. Do poniedziałku rana strażacy interweniowali tam ponad 40 razy. Wzywani byli głównie do usuwania połamanych i powalonych przez wichurę drzew, które tarasowały jezdnie, zerwanych dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych oraz uszkodzonych linii energetycznych. Największe zniszczenia były w miejscowości Wiewiórz (gmina Bedlno). Uszkodzone zostały tu dwa budynki mieszkalne i dwa gospodarcze, usuwano 24 wiatrołomy. Do poważnych zniszczeń doszło też w gminie Żychlin.
- Gwałtowne burze spowodowały duże straty w obydwu gminach. Uszkodzeniu uległ sprzęt gospodarczy oraz uprawy rolnicze. W akcji uczestniczyło 11 jednostek PSP i 36 jednostek OSP, łącznie ponad 100 ratowników – mówi kpt. Zdzisław Pęgowski z Komendy Powiatowej PSP w Kutnie.

Nawałnica dała się również we znaki mieszkańcom stolicy powiatu łęczyckiego. Jeszcze w poniedziałek (20 lipca) część mieszkańców miasta była pozbawiona prądu. Wichura spustoszyła też łęczycki cmentarz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto