Nawet zimą nie brakuje zwiedzających w ZOO [ZDJĘCIA]

Gdy na dworze mróz, z nieba sypie śnieg to jednak nie brakuje chętnych, którzy przychodzą do starego zoo. - Przyjechaliśmy ze Śląska – mówi Barbara Wodniczak, która do ogrodu przyszła z dwoma córkami. - Zawsze gdy jesteśmy w Poznaniu to udajemy się do zoo na Jeżycach – dodaje kobieta. Wyjaśnia, że to już taka ich rodzinna tradycja, a nawet zimą można pospacerować, bawić się na placu zabaw i oglądać zwierzątka.

Natomiast Zdzisław Pawlak na spacer zabrał swoją wnuczkę Weronikę. - Z rodzicami mieszka ona w Anglii, do mnie przyjechała teraz, gdyż tam są zimowe wakacje – mówi. Sam mieszka na Sołaczu, lecz nie mógł odmówić sobie zabrania pociechy do zoo. - Oczywiście po parku sołackim również spacerujemy – wyjaśnia.

Zobacz także: Poznań: Jesień w Starym Zoo [ZDJĘCIA]

Niektórzy natomiast w zoo szukają... zimy. - W centrum, na Jeżycach niemal wszystkie chodniki są albo odśnieżone albo pełne błota. Tylko tutaj można poczuć romantyczny klimat zimy – stwierdza Mikołaj Koralewski, mieszkający kilkaset metrów od ogrodu. - Dlatego lubię tutaj spacerować – dodaje.

Niestety jeśli ktoś chce zobaczyć wszystkie zwierzęta może się zawieść. Niektóre z pawilonów są nieczynne. Z za szyby można przyjrzeć się grzejącym się w cieple lamp waranom. Natomiast na dworze można obejrzeć jedynie kucyki i kozy. Śniegiem zasypana jest również karuzela.

- Jednak i tak jest to jedno z najlepszych miejsc na spacer i hartowanie dziecka – wyjaśnia Anna, opiekunka dwuletniej Zuzi. - Dzieci nawet korzystają z huśtawek i zjeżdżalni – podsumowuje.

STARE ZOO: CZYTAJ WIĘCEJ

Twórz Nasze Miasto razem z nami. Pisz na [email protected] lub zostaw nam wiadomość na facebooku

ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY