New Model Army zagrają w Poznaniu!

Muzyczne inspiracje New Model Army obejmują folk rocka, indie-rocka, rocka gotyckiego oraz metal, a historia zespołu sięga 1980 roku. Od początku liderem grupy jest Justin Sullivan – wokalista, twórca tekstów i współtwórca muzyki. Pozostali członkowie założyciele to Stuart Morrow i Phil Tompkin. W ciągu pierwszego roku basista Phill został zastąpiony Robbem Waddingtonem, jednakże konsekwencja w budowaniu unikalnego stylu muzycznego zespołu pozostała. Pierwszy undergroundowy singiel zespołu był owocem kilku koncertów, jakie grupa dała w Londynie w 1982 roku.

Jednak prawdziwą sensację wzbudził występ grupy w popularnym brytyjskim show „The Tube” dwa lata później. Jakimś sposobem około 30 fanów zespołu zdołało dostać się do studia w trakcie programu na żywo. Żywiołowa reakcja publiki na wykonane przez New Model Army „Christian Militia” przeszła do historii, ich pierwszy album „Vengeance”, trafił na pierwsze miejsce listy Independent Charts, a wielkie wytwórnie, które dwa lata wcześniej odrzuciły materiał grupy, teraz walczyły by zaoferować muzykom jak najlepszy kontrakt.

Kolejny przełomowy moment w karierze zespołu to rok 1986. Legendarny producent Glyn Johns (współpracował między innymi z Led Zeppelin, The Rolling Stones czy The Beatles) zgodził się wyprodukować kolejny album zespołu „The Ghost of Cain”, który okazał się jednym z największych sukcesów grupy i pozwolił im przedostać się do pierwszego szeregu gwiazd alternatywnego rocka w Wielkiej Brytanii.

Obecnie zespół występuje w składzie: Justin Sullivan (wokal i gitara elektroniczna), Nelson (bas), Dean White (klawisze, gitara), Michael Dean (instrumenty perkusyjne) oraz Marshall Gill (gitara) , a jego 11 krążek studyjny to wciąż pełne charyzmy rockowe granie.

New Model Army wystąpi w Polsce w ramach europejskiej trasy promującej nowy krążek „"Today Is A Good Day”. Zespół zagra przed polską publicznością aż cztery razy: 20 lutego w poznańskim Blue Nocie, 21 lutego we wrocławskim Alibi, 23 lutego w warszawskiej Stodole, a dzień później na koncercie w krakowskim Loch Ness.