MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nic się nie stało

LIC
Fragment meczu Warta - Polonia (2:2). W akcji Bartosz Łeszyk (z lewej). Fot. A. Szozda
Fragment meczu Warta - Polonia (2:2). W akcji Bartosz Łeszyk (z lewej). Fot. A. Szozda
Nie udało się piłkarzom poznańskiej Warty podtrzymać zwycięskiej passy na własnym boisku. W ostatnim meczu w tym roku przed własną publicznością, ,,zieloni’’ musieli zadowolić się remisem.

Nie udało się piłkarzom poznańskiej Warty podtrzymać zwycięskiej passy na własnym boisku. W ostatnim meczu w tym roku przed własną publicznością, ,,zieloni’’ musieli zadowolić się remisem.

Poznaniacy dwukrotnie wychodzi na prowadzenie, nie ustrzegli się jednak błędów w obronie. Zaczęło się po myśli gospodarzy, w 6 min Tomasz Parzy po dośrodkowaniu Tomasz Rybarczyka posłał piłkę minimalnie nad poprzeczką. W 22 min bramkarz Polonii - Michał Rybarczyk nie zrozumiał się ze swoimi kolegami z defensywy. Piłkę przejął Parzy, najpierw trafił w słupek, ale dobitka ugrzęzła już w siatce. Po siedmiu minutach było już 1:1, obrońcy Warty pozostawili dużo swobody Michałowi Zarembskiemu, który mocno uderzył zza linii pola karnego, piłka odbiła się od nogi Tomasza Gędery i zupełnie zmyliła Artura Topolskiego. Nastroje poznaniaków przed zejściem do szatni poprawił Gerard Putz, który popisał się niezwykle precyzyjnym strzałem z ok. 18 metrów.

Najwięcej emocji przyniósł pierwszy kwadrans po przerwie. W 53 min. gospodarze przeprowadzili kontratak, lecz nie wykorzystali przewagi liczebnej i strzał Rybarczyka nie mógł zaskoczyć.... Rybarczyka. Riposta bydgoszczan była natychmiastowa, strzał Zarembskiego obronił Topolski, jednak wobec dobitki Szymona Maziarza był bezradny.
Liga jest bardzo wyrównana i spodziewaliśmy się ciężkiego meczu. Nie robię z tego remisu tragedii. Nie mam pretensji do swoich zawodników, zagrali ambitnie i z determinacją do samego końca - mówił po meczu trener Warty, Krzysztof Pancewicz.

Warta Poznań - Polonia Warszawa 2:2 (2:1)

Bramki: 1:0 Tomasz Parzy (22), 1:1 Michał Zarembski (29), 2:1 Gerard Putz (39).

Warta: Topolski - Gendera, Antkowiak, Borykin, Łeszyk, Cudny, Konicki, Putz (80. Stępniewicz), Niedbała (63. Minge), Parzy, Rybarczyk.

Czerwona kartka: Cudny (Warta) za dwie żółte w 85 min.
Żółte kartki: Cudny, Łeszyk (Warta) oraz Filarski (Polonia). Widzów: 250.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto