Zaproszenia za 9 tys. zł, choć można by je kupić trzy razy taniej. Projekt, ustawienie i scenografia sceny za 10 tys. zł, choć bez sceny można się było obejść. Za 200 zł - młotek do przeprowadzenia aukcji prac namalowanych przez dzieci. "Głos" dotarł do kompletnej listy wydatków związanych z imprezą z okazji podpisania umowy z operatorem Stadionu Miejskiego. Łącznie wydano 72 tys. zł, z czego ok. 37 tysięcy z miejskiej kasy - konkretnie spółki Euro Poznań 2012 i Biura Euro Poznań 2012.
A wszystko w czasach, gdy słowo "kryzys" nie schodzi z ust prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego. Prezydent nie zamierza jednak wyciągać konsekwencji wobec urzędników, którzy wydatki zaakceptowali. - Trzeba pamiętać o wartości marketingowej, którą przyniosła ta impreza - odpowiada R. Grobelny. - Relacje medialne, które się w związku z nią ukazały, wyceniono na ponad 600 tys. zł - twierdzi.
Czytaj także: Umowa z nowym operatorem Stadionu Miejskiego podpisana [WIDEO]
"Wartość marketingowa" relacji z podpisania umowy z operatorem stadionu, czyli konsorcjum Lecha Poznań i Marcelin Management, byłaby jednak dokładnie taka sama, gdyby kosztem góra kilkaset złotych zorganizować zwykłą konferencję prasową.
- Będę dociekał poszczególnych wydatków, bo argumentacja prezydenta nie jest przekonująca - zapowiada Mariusz Wiśniewski, radny Platformy Obywatelskiej. We wtorek sesja Rady Miasta.
Więcej przeczytasz na stronie "Głosu Wielkopolskiego"
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?