Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie chcą, aby stadion przy Bułgarskiej stał się areną

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Stowarzyszenie Wiara Lecha apeluje, aby nowa nazwa poznańskiego ...
Stowarzyszenie Wiara Lecha apeluje, aby nowa nazwa poznańskiego ... archiwum/Carte
Stowarzyszenie Wiara Lecha apeluje, aby nowa nazwa poznańskiego stadionu nie zawierała członu "arena".

Stadion Miejski przy ul. Bułgarskiej blisko trzy lata po oddaniu do użytku po przebudowie nadal nie ma sponsora tytularnego, ale wydaje się, że ten znajdzie się lada moment. Nowa nazwa z pewnością będzie zawierała nazwę sponsora lub jego produktu, ale nikt dokładnie nie wie, jak od tego momentu będzie nazywać się poznański obiekt. Przykłady z innych miast wskazują, że stadion zmieni się w... arenę – w Gdańsku mamy PGE Arenę, w Warszawie Pepsi Arenę itd.

Taki trend nie podoba się kibicom ze stowarzyszenia Wiara Lecha, którzy wyrazili oficjalny apel w rej sprawie:

"Chcielibyśmy zaapelować, w szczególności do potencjalnego sponsora (ktokolwiek i kiedykolwiek nim zostanie), aby w oficjalnej nazwie stadionu pozostawić słowo "Stadion" i nie zmieniać go na jakikolwiek zamiennik, a w szczególności "Arenę" – piszą kibice. – "Nasz apel powodowany jest dbaniem o polską kulturę i polski język, dla którego nazwa" stadion" dla tego typu obiektów, jest najbardziej trafna i poparta kilkudziesięcioletnią tradycją, o którą należy dbać i którą należy pielęgnować. Wyrażamy zaniepokojenie coraz powszechniejszą w Polsce tendencją do zastępowania tradycyjnych wyrażeń języka polskiego obcojęzycznymi zamiennikami. Uważamy, że nie ma takiej potrzeby, w szczególności do obiektu takiego, jak stadion przy ul. Bułgarskiej, który zawsze był, jest i pozostanie stadionem".

Poza tym kibice zwracają uwagę, że w Poznaniu jedna Arena już jest – chodzi o halę widowiskowo-sportową znajdującą się w parku Kasprowicza, czyli całkiem niedaleko stadionu przy ul. Bułgarskiej.

"Nasze stanowisko wzmacniamy również odwołaniem do ustawy z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim, a zwłaszcza do preambuły tej ustawy, w której mowa jest o języku polskim jako elemencie narodowej tożsamości i dobru kultury, odwołaniu do burzliwej historii Polski i walki zaborców oraz okupantów z językiem polskim w celu wynaradawiania nas, ochronie tożsamości narodowej w procesie globalizacji oraz wkładzie, jaki język polski stanowi w budowę różnorodności kulturowej Europy i konieczności podejmowania stosownych działań przez wszystkich obywateli, organy i instytucje Rzeczpospolitej, w celu ochrony języka polskiego. Apelujemy o uwzględnienie naszego stanowiska w negocjacjach z potencjalnym sponsorem. Z poważaniem Stowarzyszenie Wiara Lecha" – dodają w swoim apelu kibice Kolejorza.

Przypomnijmy, że zgodnie z umową podpisaną pomiędzy Lechem a miastem, to klub jako operator stadionu ma znaleźć sponsora tytularnego obiektu. Jeśli tak się stanie, miasto zagwarantowało sobie 1/3 zysków ze sprzedaży nazwy stadionu, ale nie może to być mniej niż milion złotych rocznie.

W minionym tygodniu władze Lecha potwierdziły, że prowadzą rozmowy z firmą STS zainteresowaną zostaniem sponsorem strategicznym klubu, ale nie potwierdzono, czy firma będzie też chciała wykupić prawo do nazwy stadionu.

Czytaj też:

Lech bliski pozyskania nowego sponsora strategicznego!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto