Nie jesteś pewien, czy możesz prowadzić auto? Przebadaj się alkomatem na komisariacie!

O tym, że nietrzeźwi kierowcy to spory problem przekonują statystyki. Policjanci kontrolują na drogach pod względem trzeźwości średnio rocznie 2 mln kierowców. W 2010 roku zatrzymano aż 165 885 pijanych kierujących. Pijani kierowcy spowodowali wtedy na polskich drogach prawie 2 500 wypadków, w których zginęło 248 osób, a 3 419 zostało rannych.

Do tej pory nie było żadnych wytycznych na temat badania stanu trzeźwości na komisariatach.

- Przepisy stanowią, że nie jest to obowiązek - wyjaśnia Andrzej Borowiak z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. - Ale teraz faktycznie pojawiło się zalecenie, żeby w szczególnie uzasadnionych przypadkach przeprowadzać badanie.

Szczególnie uzasadniony przypadek to na przykład wątpliwość kierowcy o tym, czy jego stan pozwala na prowadzenie samochodu.

- Jeżeli na komisariat zgłosi się osoba, która wieczorem piła alkohol, a rano wstaje i nie wie, czy może usiąść za kierownicą, to nie powinno być problemu ze sprawdzeniem stanu jej trzeźwości - potwierdza Andrzej Borowiak.

Badanie wykonywane jest bezpłatnie, koniecznie jednak trzeba zabrać ze sobą dowód osobisty. Policjanci przestrzegają jednak, że sprawdzenie stanu trzeźwości może czasami być niemożliwe od razu, np. gdy funkcjonariusze będą zajęci ważniejszymi zadaniami.

Dobrym rozwiązaniem dla kierowców, którzy często nie wiedzą, czy mogą prowadzić auto, może być też kupno przenośnego alkomatu. Najtańsze urządzenia dostępne są na Allegro już za kilkanaście złotych.

Młodzi kierowcy z Polski jeżdżą starymi, niesprawnymi samochodami Przeciętny wiek samochodu, którym jeździ kierowca w wieku 18-25 lat, to 11 lat. Tylko 27 proc. tych aut nie ma żadnej usterki.

Jak uruchomić samochód za pomocą kabli rozruchowych? Fotoporadnik Kłopot z odpaleniem auta w mroźny poranek to zmora wielu kierowców. Ale na rozładowany akumulator. Wystarczy podłączyć go do baterii innego samochodu przy pomocy przewodów rozruchowych.

**

**