Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie ma decyzji w sprawie starań o olimpiadę w Poznaniu

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Radni nie podjęli decyzji o zaciągnięciu kredytu na organizację ...
Radni nie podjęli decyzji o zaciągnięciu kredytu na organizację ... mzacha/sxc.hu
Radni nie zdecydowali, czy należy brać kredyt na organizację igrzysk dzieci i młodzieży, które miałyby się odbyć w Poznaniu w 2018 r.

Władze Poznania już od dawna zapowiadały chęć zorganizowania w Poznaniu w 2018 r. olimpiady dzieci i młodzieży. W przypadku otrzymania prawa bycia gospodarzem tej imprezy miasto musiałoby pokryć 1/4 budżetu organizacyjnego, czyli ok. 77 milionów złotych. Chociaż do tego jeszcze droga daleka, Poznań musi już teraz złożyć wniosek z zagwarantowaną sumą. Ponieważ miasto obecnie nie ma takiej kwoty, na wtorkowej sesji Rady Miasta miała zapaść decyzja w sprawie zaciągnięcia kredytu na ten cel.

Temat budzi jednak sporo kontrowersji zwłaszcza po tym, gdy w ostatnich tygodniach okazało się, że miasto musi oszczędzać nawet na oświetlaniu ulic.
- Nie byłoby właściwie, aby jednocześnie obcinać 1,2 miliona złotych na naukę pływania dla dzieci, a jednocześnie decydować o przekazaniu 77 milionów na starania o olimpiadę dzieci i młodzieży – przekonywał Marek Sternalski, szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej, który złożył wniosek o wykreślenie z porządku obrad sprawy igrzysk.

Taki wniosek nie spodobał się radnym lewicy.
- Rezygnowanie z tego głosowania to przejaw tchórzostwa – mówił Tomasz Lewandowski, przewodniczący klubu SLD. – Radni PO liczą, że w najbliższym czasie pojawią się gwarancje wsparcia finansowania ze strony innych podmiotów, ale aby tak się stało, Rada Miasta powinna się jednoznacznie wypowiedzieć, czy chce tej imprezy czy nie.

Głosami radnych PO zdecydowano, że debata i głosowanie nad sprawą zaciągnięcia kredytu na starania o igrzyska ma się odbyć na kolejnej sesji nadzwyczajnej, która musi się odbyć przed 15 października. 

Gdyby do głosowania doszło, najprawdopodobniej wniosek zostałby odrzucony. Przeciwko tak dużym wydatkom na kolejną imprezę sportową są radni lewicy oraz Prawa i Sprawiedliwości. Wątpliwości ma też wielu radnych PO.
- Moim osobistym zdaniem w tej chwili nie ma dobrej atmosfery do podjęcia tej uchwały – dzielił się swoimi wątpliwościami jeszcze w poniedziałek Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta. – Chciałbym, aby w Poznaniu odbywały się takie imprezy, ale w obecnej sytuacji finansowej nas na to nie stać.

Wiadomo, że 77 milionów złotych Poznań będzie musiał wydać na same przygotowania i organizację imprezy. Dodatkowe koszty pochłoną inwestycję w wymaganą infrastrukturę. Przypominamy, że Poznań już starał się o organizację młodzieżowych igrzysk w 2014 r., ale Międzynarodowy Komitet Olimpijski zdecydował, że impreza odbędzie się w chińskim Nankin.

Czy Poznań powinien starać się o organizację Igrzysk Olimpijskich Dzieci i Młodzieży? Czekamy na Wasze komentarze pod artykułem.


Czytaj więcej wiadomości z Poznania




**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto