MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

(Nie)Pewnie jak w banku

Bartosz SOBCZYŃSKI
Zanim wypłaci się pieniądze warto uważnie obejrzeć bankomat. Fot. P. Jasiczek
Zanim wypłaci się pieniądze warto uważnie obejrzeć bankomat. Fot. P. Jasiczek
Kradzieże bankomatowe to jeden z rodzajów coraz popularniejszej przestępczości informatycznej. Polacy w tej niechlubnej dziedzinie starają nie odstawać od czołówki światowej.

Kradzieże bankomatowe to jeden z rodzajów coraz popularniejszej przestępczości informatycznej.

Polacy w tej niechlubnej dziedzinie starają nie odstawać od czołówki światowej. Posiadanie karty bankomatowej w latach 90-tych było synonimem wyższego statusu społecznego. W ostatnim czasie jednak taki kawałek plastiku może posiadać nawet nastolatek. Rozsiane w miastach sieci bankomatów dają złudne wrażenie, że pieniędzy z portfela nikt nam nie ukradnie, a w razie czego wypłacimy je w kilka minut. Taka pewność może zgubić.
W bankomatach znajdują się bowiem informacje niezbędne do skopiowania naszej karty. Jeśli przestępcy dotrą do nich to... lepiej nie myśleć co wtedy.

Sposób na kasę

Jedną z metod kradzieży jest skimming bankomatowy. Polega na umieszczeniu na bankomacie małego urządzenia, które czyta zawartość pasków magnetycznych kart. Druga część „operacji” to zainstalowanie mikrokamer, które rejestrują wprowadzany kod PIN. Mały skaner nakładany jest na miejsce, gdzie klient wprowadza kartę do bankomatu. Dane z kamery i czytnika są przekazywane najczęściej drogą radiową do znajdującego się w pobliżu samochodu przestępców, a tam są zapisywane na przenośnym komputerze.
Po wszystkim przestępcy umieszczają dane z paska magnetycznego na innej karcie. Droga do naszego konta
staje przed nimi otworem

Inna metoda kradzieży z bankomatów potocznie jest określana jako „na blachę”. Poznańscy policjanci zatrzymali jakiś czas temu dwóch mężczyzn, którzy umieszczali na bankomatach urządzenie blokujące wypłacanie pieniędzy. Klientom wydawało się, że urządzenie nie działa. Niektóre typy bankomatów są blokowane poprzez wprowadzenie specjalnej blaszki w otwór z którego odbiera się wypłacane pieniądze. Z zewnątrz nic może nie wzbudzać podejrzeń i przeprowadzimy operację. Wszystko będzie szło dobrze do momentu wypłaty. Wtedy może pojawić się komunikat o błędzie. Przekonani o jego słuszności możemy odejść od bankomatu. Maszyna wyłączy się z powodu umieszczonej w otworze blaszki, a dokładniej w chwili, gdy pieniądze są już wypłacone. Po chwili złodziej wybierze je bez przeszkód.

Broń się sam

Jak w każdym przypadku, tak i tutaj lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Lepiej korzystać ze znajomych bankomatów. Wszelkie zmiany dostrzeżemy wtedy szybciej.
Jeśli przy bankomacie jest podłączone jakiekolwiek urządzenia, od razu zgłoś to w siedzibie banku.
Kod PIN wprowadzaj tak aby zasłaniać klawiaturę ręką. Dobrze jest się go nauczyć niemalże automatycznie, nie patrząc na klawiaturę.

W umowie z bankiem zastrzeż sobie informowanie o stanie swojego konta i wszelkich przeprowadzanych na nim operacjach. Jeśli dostrzeżesz jakieś nieprawidłowości od razu zgłoś się do swojego banku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zakaz handlu w niedzielę. Klienci będą zdezorientowani?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: (Nie)Pewnie jak w banku - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto