Trzy pierwsze kwarty w naszym wykonaniu były całkiem dobre. Niestety, później zabrakło sił i koncentracji. Kilka prostych błędów, podań w ręce rywalek zdecydowały o naszej porażce - mówił po meczu trener Słabęcki.
Koszykarki Quaya na 12 ostatnich spotkań, wygrały zaledwie jedno. Przed nimi jeszcze pojedynek na wyjeździe z Cukierkami Brzeg i też trudno oczekiwać korzystnego wyniku. Należy jednak uważać, by seryjne przegrywanie nie weszło poznaniankom w krew, bo już wkrótce czekają je najważniejsze mecze w tym sezonie. Wiadomo, że w ,,dolnej’’ czwórce o pozostanie w ekstraklasie grać będą ze Ślęzą Wrocław, SMS-em Warszawa i Zapolexem Toruń. Wrocławianki wygrały w sobotę z Łącznością Olsztyn i nie powinny mieć kłopotów z utrzymaniem. Dwójka spadkowiczów zostanie więc wyłoniona spośród trzech pozostałych drużyn.
Polkowiczanki przyjechały do Poznania pewne zwycięstwa, chyba nawet za pewne. Podopieczne Andrzeja Słabęckiego imponowały z kolei grą w ataku i w 5 min wygrywały już 11:3. Pierwsze skrzypce w poznańskim zespole grały Emilia Lamparska, która rzucała niemal bezbłędnie z dystansu, a pod koszem rywalek świetnie radziła sobie Marzena Najmowicz.
Koszykarki Aquaparku w końcówce kwarty odrobiły straty, głównie dzięki dynamicznym wejściom pod kosz byłej zawodniczki Quaya - Olgi Pantelejewej.
Do 17 minuty gospodynie wygrywały różnicą 2-4 punktów. Wówczas Anna Marczewska po kontrze wyrównała stan meczu, a chwilę później drużyna gości po raz pierwszy objęła prowadzenie w tym meczu po celnych rzutach wolnych Edyty Koryzny. Miejscowe jednak nie rezygnowały, zdobyły siedem ,,oczek’’ z rzędu i znów wyszły na prowadzenie (40:35).
W drugiej odsłonie Anna Kędzior niemal zupełnie wyłączyła z gry Lamparską, a w ekipie przyjezdnych ,,rozstrzelała’’ się Ewa Portianko, która w ciągu dwóch minut zdobyła osiem punktów. W 33 min było już 67:54 dla polkowiczanek. Jeszcze w końcówce meczu po akcjach 2+1 Najmowicz i Aleksandry Karpińskiej, przewaga Aquaparku zmalała do sześciu ,,oczek’’, jednak finisz należał do Aquaparku. - Ciężko było nam wstrzelić się w kosz na początku meczu. Quay pokazał zdecydowanie bardziej uporządkowaną koszykówkę niż u nas w pierwszym meczu i sprawił nam sporo kłopotów. Mam nadzieję, że utrzymają się w lidze - mówiła po meczu dobrzez znana poznańskim kibicom - Ewa Portianko.
Quay POSiR P-ń - Aquapark 72:86
(23:21, 17:16, 18:26, 14:23)
Quay: Lamparska 22, Najmowicz 22, Kvasnika 13, Barenyiova 6, Karpińska 5, Dłużyk 2, Korgiel 2, Aleluinaite-Jankowska 0.
Aquapark: Marczewska 20, Pałka 17, Koryzna 15, Pantelejewa 15, Portianko 11, Ciecierska 4, Kędzior 4, Waligórska 0, Mrozińska 0.
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?