Niebiesko-biały Mikołaj, czyli kibice Lecha dzieciom

Już po raz trzeci stowarzyszenie Wiara Lecha organizuje akcję Niebiesko-biały Mikołaj, której celem jest obdarowanie prezentami mikołajkowymi dzieci przebywających w wielkopolskich domach dziecka oraz oddziałach szpitalnych. Jak zwykle prezentami mają być przede wszystkimi gadżety Kolejorza.
- Ale zupełnie inne niż te, które wręczaliśmy w poprzednich latach – mówi Marcin Kawka ze stowarzyszenia Wiara. – Jakie dokładnie, tego nie zdradzę, bo ma to być niespodzianka.

Pieniądze na prezenty kibice zbierają sami. Pierwsza zbiórka odbyła się przed meczem z Legią i, jak mówi Kawka, wtedy udało się zebrać ponad 5500 zł. Podobna zbiórka odbędzie się także przed spotkaniem z Widzewem, ale na zbieraniu pieniędzy przed stadionem akcja kibiców się nie kończy. 10 listopada na forum Wiara Lecha ruszyły aukcje różnych przedmiotów, z których dochód także zostanie przekazany na zakup prezentów dla dzieci.

Wśród przedmiotów przekazanych na aukcję jest m.in. oryginalny medal za zdobycie mistrzostwa Polski w sezonie 2009/2010 (właściciel chce pozostać anonimowy), medal za zdobycie Pucharu Polski w sezonie 2003/2004 ofiarowany przez Radosława Majchrzaka, maskotka z mundialu 1990 r., koszulka Borussii Dortmund Roberta Lewandowskiego, a nawet... kamienie ze starej trybuny stadionu, gdzie kiedyś mieścił się tzw. kocioł.

- Na przełomie października i listopada odbędzie się finał akcji, podczas której zostaną zlicytowane najcenniejsze przedmioty przekazane na aukcje – mówi Marcin Kawka. – Przypomnijmy, że w zeszłym roku podczas finału najdroższy przedmiot, czyli zegar odliczający czas do Euro 2012 został sprzedany za 15 tysięcy złotych.

Akcję można wesprzeć także przekazując pieniądze bezpośrednio na konto Wiary Lecha.

Numer rachunku: 54 1240 6524 1111 0010 3275 5980 (koniecznie z dopiskiem „Niebiesko-biały Mikołaj”).

Wszystkie prezenty zostaną przekazane dzieciom 6 grudnia.

Kibice Lecha wylicytowali dla dzieci prawie 50 tysięcy! M.in. trening z drużyną Lecha „poszedł” za 3800 zł, a kolacja z Semirem Stiliciem za 600 zł. Kibice licytowali na rzecz dzieci z domów dziecka.