Niemcy - jeden z faworytów

Gospodarze 18 finałów piłkarskich mistrzostw świata to jeden z głównych faworytów turnieju.

Niemcy marzą przede wszystkim o tym, aby powtórzyła się historia z 1974 roku, kiedy po raz pierwszy gościli najlepsze zespoły świata. Wtedy jedenastka trenera Helmutha Schoena w dobrym stylu sięgnęła po złoty medal, pokonując po drodze między innymi reprezentację Polski 1:0, w słynnym meczu na wodzie we Frankfurcie nad Menem. Jedynego gola strzelił niezawodny Gerd Mueller. W samym finale gospodarze rozprawili się z Holendrami, wygrywając 2:1. Czy w tym roku powtórzą tamten sukces? Pewne jest, że będzie o niego bardzo trudno. Drużyna prowadzona przez trenera Juergena Klinsmanna nie ma bowiem na swoim koncie żadnych znaczących sukcesów, tym bardziej, że Niemcy w ostatnich latach rozgrywali praktycznie tylko spotkania towarzyskie, bo jako gospodarze udział w mistrzostwach świata mieli zapewniony.
Ubiegłoroczny Puchar Konfederacji, rozgrywany na niemieckich stadionach, jako próba generalna przed mundialem, wypadł dla Niemców wcale nieźle. Zajęli w nim trzecie miejsce, a w półfinale imprezy stoczyli dobry mecz z Brazylią, przegrywając 2:3. Zaskoczeniem dla wszystkich obserwatorów była postawa w tym turnieju młodych graczy – pomocnika Bastiana Schweinsteigera oraz napastnika Lukasa Podolskiego. Obaj okazali się wielką nadzieją gospodarzy na nadchodzący mundial. Nie oni jednak będą stanowili o postawie drużyny w czasie MŚ.
Obecnie jedyną gwiazdą światowego formatu w ekipie Niemiec jest pomocnik Michael Ballack. Rozgrywający Bayernu Monachium nie tylko kieruje grą swojego zespołu klubowego, ale też drużyny narodowej. Wielu obserwatorów twierdzi, że podczas spotkań z silnymi rywalami, Ballack musi więcej czasu poświęcać na rozgrywanie piłki, ze szkodą dla jego skuteczności. Warto przypomnieć, że już w 2002 roku w Japonii i Korei Ballack był najlepszym graczem Niemców, którzy zdobyli tytuł wicemistrza świata. Od lipca 2004 roku, od kiedy trenerem reprezentacji jest Juergen Klinsmann, jej kapitanem pozostaje Michael Ballack. Z pewnością będzie tak również podczas samych mistrzostw świata na niemieckich stadionach, gdzie pomocnik Bayernu weźmie na swoje barki odpowiedzialność za grę gospodarzy. Sam Ballack twierdzi, że w przyszłym roku poprowadzi swoich kolegów do złotego medalu.
W bramce Niemcy mają dwóch bramkarzy o uznanej renomie. Oliver Kahn oraz Jens Lehmann chcieliby jednak zatrzymać czas, bo nie są już przecież młodzieniaszkami. A każdy kolejny sezon sprawia, że ich refleks jest coraz słabszy. Wydaje się, że najwięcej wątpliwości wzbudza postawa niemieckiej obrony, w której grają co najwyżej solidni rzemieślnicy. Z kolei w pomocy, obok Ballacka, wyróżniają się jeszcze doświadczony Bernd Schneider oraz wspomniany wcześniej Schweinsteiger, który musi jednak ustabilizować swoją formę. W ataku obok Podolskiego grać też powinni Miroslav Klose, Kevin Kuranyi, a rzadziej Gerald Asamoah.
Czy taka mieszanka rutyny z młodością przyniesie Niemcom sukces, trudno przewidzieć. Pamiętać jednak należy, że gospodarze mistrzostw świata zazwyczaj dochodzą w nich daleko. A i samych Niemców nigdy nie należy przekreślać, bo to klasyczny zespół turniejowy.

Spotkania w 2005 roku

- 09.02.2005, Duesseldorf
Niemcy – Argentyna 2:2 (Frings, Kuranyi), towarzyski

- 26.03.2005, Celje
Słowenia – Niemcy 0:1 (Podolski), towarzyski

- 04.06.2005, Belfast
Irlandia Płn. – Niemcy 1:4 (Ballack 2, Asamoah, Podolski), towarzyski

- 08.06.2005, Moenchengladbach
Niemcy – Rosja 2:2 (Schweinsteiger 2), towarzyski

- 15.06.2005, Frankfurt n/Menem
Niemcy – Australia 4:3 (Kuranyi, Mertesacker, Ballack, Podolski), Puchar Konfederacji

- 18.06.2005, Kolonia:
Niemcy – Tunezja 3:0 (Ballack, Schweinsteiger, Hanke); Puchar Konfederacji

- 21.06.2005, Norymberga:
Niemcy – Argentyna 2:2 (Kuranyi, Asamoah); Puchar Konfederacji

- 25.06.2005, Norymberga:
Niemcy – Brazylia 2:3 (Podolski, Ballack); Puchar Konfederacji

- 29.06.2005, Lipsk:
Niemcy – Meksyk 4:3 (Podolski, Schweinsteiger, Huth, Ballack); Puchar Konfederacji

- 17.08.2005, Rotterdam:
Holandia – Niemcy 2:2 (Ballack, Asamoah); towarzyski

- 03.09.2005, Bratysława:
Słowacja – Niemcy 2:0; towarzyski

- 07.09.2005, Brema:
Niemcy – RPA 4:2 (Podolski 3, Borowski); towarzyski

- 08.10.2005, Stambuł:
Turcja – Niemcy 2:1 (Neuville); towarzyski

- 12.10.2005, Hamburg:
Niemcy – Chiny 1:0 (Frings); towarzyski

- 12.11.2005, Saint Denis:
Francja – Niemcy 0:0; towarzyski

Terminarz grupy A

- 9 czerwca, godz. 18.00, Monachium
Niemcy – Kostaryka

- 9 czerwca, godz. 21.00, Gelsenkirchen
Polska – Ekwador

- 14 czerwca, godz. 21.00, Dortmund
Niemcy – Polska

- 15 czerwca, godz. 15.00, Hamburg
Ekwador – Kostaryka

- 20 czerwca, godz. 16.00, Berlin
Ekwador – Niemcy

- 20 czerwca, godz.16.00, Hannover
Kostaryka – Polska