Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niespełna 5-letni Wojtuś Maj z Juszkowa walczy z guzem pnia mózgu. Pomóżmy mu! |ZDJĘCIA

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
Fot. Arch. rodzinne
Wojtuś Maj to pogodny chłopiec. Uwielbia grać w nogę i aktywnie spędzać czas. Niespełna dwa miesiące temu zdiagnozowano u niego guza pnia mózgu. W czerwcu będzie miał 5-te urodziny. Teraz dochodzi do siebie po pierwszym cyklu chemii. Przed nim kolejne i radioterapia. Na chwilę obecną guza nie można operować. To bardzo niebezpieczne. Rodzice szukają innych możliwości leczenia także poza Polską. Ruszyła także zbiórka pieniędzy.

Choroba przyszła nagle. Wojtuś pod koniec stycznia 2020 roku zaczął być bardziej senny, miał zmiany samopoczucia.

- Myślałam, że to początek przeziębienia - mówi Anna Maj, mama chłopca. - Poszłam do lekarza, ale badanie nie wykazało niczego niepokojącego. Jednak kolejnego dnia Wojtuś obudził się z bólem oka, mówił, że chwilami nie widzi, albo widzi podwójnie. Miał też problemy z chodzeniem. Z biegiem czasu zaczął postępować u niego niedowład prawej strony.

Szybka reakcja rodziców, interwencja w szpitalu i badania wykazały przeraźliwą diagnozę.

Szybka reakcja rodziców, interwencja w szpitalu i badania wykazały u niego przeraźliwą diagnozę.

- U Wojtusia zdiagnozowano guza pnia mózgu. Jest to podejrzenie glejaka wielopostaciowego, ale nie możemy na ten moment wykonać biopsji, gdyż jest to zbyt wysokie zagrożenie życia. Nie można również, póki co operować - mówi mama chłopca.

- Wojtuś jest po pierwszym cyklu chemii, czeka nas zaraz kolejny cykl, potem kolejny rezonans, żeby sprawdzić, czy guz się zmniejszył, zatrzymał, co się z nim dzieje ... i 6 tygodni radioterapii. Szukamy rozwiązań, żeby można było podjąć dalsze inne leczenie, którego wciąż szukamy.

Rodzice zamieścili na facebooku rozpaczliwe wołanie o pomoc:

„Kochani, w życiu bym się nie spodziewała, że na Facebooku będę pisała takiego posta, ale tak się właśnie dzieje, że życie jest nieprzewidywalne i potrafi zaskoczyć i właśnie nas tak bardzo niespodziewanie zaskoczyło. Miesiąc temu dowiedzieliśmy się, że nasz synek jest ciężko chory, walczy z chorobą z guzem Pnia Mózgu. Nasze serca pękły na kawałki, łzy zalewają nam oczy, świat nam się zawalił, ale wierzymy, że z pomocą tylu dobrych ludzi, szczęściem i dobrą energią pokonany tego potwora. Jeżeli zechcecie nas wesprzeć i pomóc finansowo w leczeniu Wojtusia będziemy niezmiernie wdzięczni. Dobro wraca, ja w to wierzę. Z góry wszystkim bardzo dziękujemy.

Wojtuś jest już podopiecznym fundacji „Zdążyć z pomocą”. Kto chciałby wesprzeć chłopca, jego dalsze leczenie może przekazać na Wojtusia 1 procent.
Fundacja „Zdążyć z pomocą”. KRS 0000037904
Cel szczegółowy 1%: 37506 Wojciech Maj

Rodzice, rodzina, przyjaciele i znajomi robią wszystko, żeby stawić czoło wszelkim przeciwnościom. Na facebooku na profilu "Z pomocą dla Wojtusia" prowadzone są licytacje, z których środki przeznaczone są na dalsze leczenie Wojtusia Maja. Każdy może dołączyć, wystawić przedmiot, usługę bądź samemu coś wylicytować. Zbiórka jest także prowadzona TUTAJ.

- Zbieramy na dalsze leczenie, lekarstwa, środki potrzebne do pielęgnacji, może lekarzy prywatnie - mówi mama chłopca. - Dopóki nie jest znany rodzaj nowotworu żyjemy w niepewności. Jeżeli okaże się po chemii, że guz się zmniejszył da się zrobić biopsję. Może będzie szansa na operację lub jakieś leczenie inne. I wtedy potrzebne będą pieniądze. Jest wiele ośrodków medycznych w Europie i na świecie, które skutecznie walczą z różnego typu nowotworami. Sami nie jesteśmy w stanie zgromadzić tak ogromnych środków, jakie potrzebne będą na leczenie w zagranicznych ośrodkach. Nie możemy na nic czekać. Robimy co możemy, by ratować życie Wojtusia. Serce mi pęka, gdy pyta, czy jeszcze będzie biegał.

.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto