Strażnicy podjęli interwencję. Nagle podbiegła do nich 26-letnia kobieta, która zaatakowała jednego z funkcjonariuszy. Uderzyła go w twarz i dwukrotnie ugryzła w ramię. Do tego wyzywała funkcjonariuszy. Krzyczała: "szmaty" i "kur... jeb...". Od kobiety wyczuwalna była woń alkoholu.
- Strażnicy musieli użyć kajdanek. Kobieta wraz z mężczyną zostali przewiezieni do MOPiTU. 26-latka odmówiła badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna miał 1,8 promila alkoholu - mówi Radosław Kluska z łódzkiej straży miejskiej.
Sprawa jest w toku. Prowadzi ją komisariat policji. Kobiecie za czynną napaść na funkcjonariusza grozi kobiecie do 10 lat pozbawienia wolność. Pogryziony strażnik czuje się dobrze.
Wrzuć na luz - O sprawach ważnych i ciekawych niekoniecznie na poważnie
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?