MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nikt nie chciał spudłować

SZKI
Bardzo dramatyczny przebieg miały sobotnie mecze ćwierćfinałowe Pucharu Narodów Afryki. O awansie Wybrzeża Kości Słoniowej zadecydowała dopiero dwunasta seria ,,jedenastek”.

Bardzo dramatyczny przebieg miały sobotnie mecze ćwierćfinałowe Pucharu Narodów Afryki. O awansie Wybrzeża Kości Słoniowej zadecydowała dopiero dwunasta seria ,,jedenastek”. Jeszcze bardziej niezwykłe było to, że do tego momentu wszystkie wykonywane karne były celne, a bramkarzom nawet nie udawało się dotknąć piłki. Niefortunnym strzelcem w zespole Kamerunu okazał się najlepszy piłkarz Afryki w ubiegłym roku, Samuel Eto’o. Snajper Barcelony nie trafił w bramkę.
W regulaminowym czasie gry meczu w Kairze żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki. Dwa gole padły natomiast na początku dogrywki - dla Wybrzeża strzelił Bakari Kone, a chwilę później wyrównał Meyong. Wynik już nie uległ zmianie i o awansie zadecydowały karne.
W półfinale popularne ,,Słonie” zmierzą się z Nigerią, która też w rzutach karnych pokonała Tunezję 6:5 (w regulaminowym czasie padł remis 1:1). Bohaterem meczu był nigeryjski bramkarz Vincent Enyeama, który obronił dwie ,,jedenastki”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto