Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niskopodłogowe tramwaje pojadą na Sołacz

Katarzyna Fertsch
Na liniach numer 9 i 11 jeżdżą dzisiaj same wysokopodłogowe tramwaje. I to najstarsze
Na liniach numer 9 i 11 jeżdżą dzisiaj same wysokopodłogowe tramwaje. I to najstarsze Grzegorz Dembiński
Tramwaje niskopodłogowe jeżdżą już na Piątkowo, Dębiec, Miłostowo i do centrum miasta. Ostatnio także na Jeżyce. Jest jednak taka część Poznania, do której wygodne tramwaje jeszcze nie dotarły. To Sołacz. Teraz ma się to zmienić.

Dzisiaj przez Sołacz (linie nr 9 i 11) jeżdżą najstarsze tramwaje w Poznaniu. Trudno się do nich wsiada niepełnosprawnym czy matkom z dziećmi w wózkach.

- Osoby starsze także mają problem z wejściem do tramwaju. A mieszka nas w tej części Poznania sporo - opowiada pasażerka Wanda Ignaszewska. - Nie oczekujemy, że będą tu jeździły same niskopodłogowe. Ale chociaż jeden na dwie godziny by się przydał. Moglibyśmy specjalnie na niego wychodzić.

Zobacz także: Tramwaj Tatra po modernizacji wraca do Poznania [ZDJĘCIA]

Przeciwwskazań technicznych, by jeździły tu tramwaje niskopodłogowe, nie ma. Podobnie jak w całym mieście. MPK udało się przystosować do nowoczesnych pojazdów wszystkie torowiska w mieście (choćby ulicę 23 Lutego w tym, a 28 Czerwca 1956 roku w zeszłym sezonie wakacyjnym).

- Ostatnio udało nam się puścić niskopodłogowe pojazdy w okolice placu Wielkopolskiego. Dotychczas było to niemożliwe - opowiada Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych w MPK. Skoro nie ma przeciwwskazań technicznych, dlaczego nowsze tramwaje nie jeżdżą na Sołacz?

- Mamy ich za mało. A do pętli na Piątkowskiej podróżuje stosunkowo niewiele osób. Dlatego niskopodłogowe tramwaje puszczamy na inne linie - dodaje Jan Firlik. Jednak niskopodłogowy tabor MPK ciągle się powiększa - trwa dostawa 45 Tramino, jeszcze przed Euro 2012 wszystkie będą w Poznaniu.

- Omówimy to z MPK. Jeden z pojazdów, które w najbliższym czasie trafią do Poznania, skierujemy na Sołacz - zapewnia Rafał Kupś, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu. To on wyznacza linie, na których powinny jeździć niskopodłogowe tramwaje.

Pasażerowie będą mogli sprawdzać w rozkładzie, kiedy pojedzie. Choć przyznaje, że nie jest zwolennikiem puszczania jednego bądź dwóch niskopodłogowych tramwajów na konkretną linię. Wolałby, by nowe pojazdy "obstawiały" w całości daną linię. Wtedy na przykład na "piętnastce" w ogóle nie pojawiałyby się tramwaje z wysoką podłogą.

- Jednak wiem, że pasażerowie oczekują zupełnie czego innego. Dlatego staramy się tak układać rozkład, by do każdej części Poznania jeździły wygodne i przyjazne niepełnosprawnym tramwaje - mówi.

Co miesiąc do Poznania trafiają 2-3 Tramino. W sumie mamy już ponad 30 niskopodłogowych tramwajów w Poznaniu. Wkrótce jeden z nich pojawi się na Sołaczu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto