Nivea w Poznaniu (czyli zakład produkcyjny Beiersdorf Manufacturing Poznań Sp. z o.o. - drugi obok NIVEA Polska Sp. z o.o. polski podmiot gospodarczy koncernu Beiersdorf z siedzibą w Hamburgu) produkuje m.in. serię kremów Eucerin czy Nivea Visage a także oliwkę Bambino, ale nie ma tam miejsca na znany od wieku krem Nivea. Dlaczego tak jest?
- Polacy każdego roku kupują średnio około 15 milionów sztuk kremu NIVEA - mówi Wiesław Biernacki, prezes fabryki Beiersdorf Manufacturing Poznań. - To znaczy, że taka ilość produkowana jest masowo. Przez maszyny. W zakładzie w Poznaniu powstają mniejsze partie produkcyjne - droższych kremów, o większej ilości składników. Fabryka w Poznaniu jest zakładem o największej zdolności produkcyjnej małych partii.
Poznański zakład jest więc nastawiony na specjalizację, stąd duża liczba pracowników. W samej fabryce Beiersdorfa w Poznaniu pracuje 250 ludzi. Do tego poznańska Nivea zatrudnia około 200 osób, które pracują "za rzeczką" - w biurowcu Nivei przy ulicy Gnieźnieńskiej razem z pracownikami firmy TESA - producenta taśm samoprzylepnych (należącego również do międzynarodowego koncernu Beiersdorf).
fot. Adrian Wykrota
Beiersdorf w Poznaniu - historia
Historia międzynarodowego koncernu Beiersdorf w Polsce ma już blisko 100 lat. W 1925 roku zarejestrowano pierwszą firmę Beiersdorf w naszym kraju - Pebeco [Paul Beiersdorf & Company - przyp. red.] Wytwórnia Specyfików Beiersdorfa Spółka z o.o. w Katowicach. Druga spółka została zarejestrowana cztery lata później w Poznaniu. W 1931 roku przy ulicy Chlebowej 6 zaczął działał zakład produkcyjny. Powstawały tu pasty do zębów, oczywiście kremy a także plastry opatrunkowe.
Po II wojnie światowej PEBECO przeszło na własność państwa. W '51 zakład Beiersdorfa to była Lechia, w latach 70-tych Pollena-Lechia, która w latach 90-tych - w ramach Programu Powszechnej Prywatyzacji mogła wrócić pod skrzydła firmy z Hamburga.
Umowa pomiędzy stroną polską a Beiersdorfem obejmowała budowę zakładu produkcyjnego. I tak - w 2001 roku otwarto fabrykę Nivei przy ulicy Gnieźnieńskiej 32 w Poznaniu. Potem powstał budynek biurowy - do którego pracownicy musieli się w 2004 roku przenieść z Chlebowej.
- Mieliśmy wydaną dyspozycję, by spakować się do dwóch kartonów i przenieść tutaj - wspomina prezes Biernacki. - To wywołało totalną konfuzję, bo jak ktoś pracuje przez kilkanaście lat i ma pokój wypełniony swoimi rzeczami po brzegi, wydaje się to niemożliwe. Ale po pierwszym szoku, okazywało się, że przenosiny są możliwe nawet z jednym kartonem.
fot. Adrian Wykrota
Krem Nivea znów kremem
Kultowa dla polskich rodzin marka, czyli krem Nivea w niebieskim opakowaniu zmienia nazwę z "NIVEA Creme" na "NIVEA Krem".
- Krem Nivea był dystrybuowany do Polski już w 1911 roku - od naszych sąsiadów z Berlina czy z Moskwy - mówi Anita Szajek-Żurczak, PR Mmanager polskiego Beiersdorfa.
Nazwa kremu NIVEA pochodzi od łacińskiej nazwy niveus - śnieżnobiały. Wynalazek kwartetu: Paul Beiserdorf - aptekarz, Oskar Troplowitz - pochodzący z Gliwic farmaceuta, twórca kremu Nivea, Paul Gerson Unna - dermatolog i Isaac Lifschutz - chemik podbił świat do tego stopnia, że co sekundę na całym świecie ktoś kupuje krem Nivea.
Sukces kremu polegał na jego składzie. Lifschutz wynalazł zasadniczy składnik kremu - eucerit - naturalny środek emulgujący uzyskiwany z tłuszczu wełny owczej. Emulgator powodował, że krem nie rozwarstwiał się i stanowił śnieżnobiałą stabilną emulsję.
fot. Adrian Wykrota
Nivea Krem - własnie pod taką nazwą od miesiąca wprowadzany jest do sklepów. Firma w ten sposób czyni ukłon w stronę najwierniejszych - polskich konsumentów kultowego kremu.
ZOBACZ TAKŻE:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?