13 grudnia przypada 31. rocznica wprowadzenie stanu wojennego w Polsce. Tuż przed północą na placu Mickiewicza zebrali się członkowie Federacji Anarchistycznej oraz sympatycy skłotu Rozbrat.
Jak wyjaśnili w swoim oświadczeniu, zebrali się, aby oddać hołd „wszystkim tym, którzy zginęli przeciwstawiając się państwowej przemocy”. Znicze zapalili nie tylko pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca, ale także pod tablicą upamiętniającą tragiczne wydarzenia z 26 kwietnia 1920 r., kiedy w Poznaniu także doszło do krwawego stłumienia ówczesnego strajku kolejarzy.
„W okresie odrodzenia się skrajnego nacjonalizmu i autorytaryzmu jednoznacznie musimy oponować przeciwko instrumentalnemu wykorzystywaniu określonych rocznic historycznych dla celów elit władzy i ich interesów” – czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej Rozbratu. – „Należy przypomnieć, iż ofiarami tych zbrodni padli niewinni ludzie, protestujący w słusznej sprawie i domagających się po prostu swobód i równości. Każda władza, bez względu na jej pochodzenie polityczne, zwykła strzelać do protestujących robotników, obojętnie czy to byli kolejarze w 1920 roku, górnicy w 1981 roku, czy pracownicy Łucznika w 2000 roku. W tym ostatnim przypadku byli ranni, ale obyło się bez śmiertelnych ofiar i oby nigdy więcej nie musielibyśmy wznosić kolejnych pomników i pamiątkowych tablic w hołdzie ofiarom państwowej przemocy”.
Zobaczcie zdjęcia:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?