Choć było już po ósmej, koncert w klubie Blue Note rozpoczęła "Szósta zero dwie", z wirtuozerskim popisem lidera na harmonijce ustnej. Nie był to koniec utworów "godzinowych" - z pierwszym gościem specjalnym, skrzypkiem Janem Błędowskim wykonali "Czwartą nad ranem", sprawiając wrażenie muzycznego przekomarzania się dwóch, grających na dużym luzie solistów.
Druga część wieczoru pozostanie w pamięci m.in. ze względu na pełne ekspresji wykonanie przeboju "Zakratowana cela", w którym znalazł się m.in. fragment "Torreadora" z "Carmen" Bizeta. Kolejny gość wieczoru - dawno niesłyszana Elżbieta Mielczarek - zaskoczyła surowym wykonaniem a capella przeboju NZB "Uśmiech przez sen", a potem zaproponowała dwa utwory ze swej nowej płyty "Elaela".
W finale Wierzcholski wraz z kolegami odnajdywał bluesa w meksykańskiej "La Cucarachy", "Get Back" Beatlesów , a nawet w Hejnale Mariackim". Jak się zatem okazało, blues mieszka wszędzie...
Więcej informacji na stronie Głosu Wielkopolskiego
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?