Jednostki OSP i PSP z Poznania i powiatu musiały wyjeżdzać do interwencji ponad 100 razy.
- Jak nie trudno się domyślić, interwencje polegały głównie na wypompowywaniu wody - wyjaśnia Michał Kucierski, rzecznik poznańskiej straży pożarnej. - Były to przeważnie zalane piwnicy i sutereny na posesjach prywatnych i firmowych.
Woda pojawiła się również m.in. w stacji uzdatniania wody w Mosinie i w piwnicach dwóch szpitali - w Poznaniu przy ul. Przybyszewskiego i w Puszczykowie.
Jak zapowiadają meteorolodzy, intensywnie może padać jeszcze w czwartek popołudniu i wieczorem.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?