Pamiątkową tablicę zdobi popiersie marszałka oraz jego słowa "Być zwyciężonym i nie ulec - to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach - to klęska".
Na uroczystość przyjechał m.in. Krzysztof Jaraczewski - wnuk marszałka, który po odsłonięciu tablicy przyznał, że Poznań jest szczególnie bliski jego sercu.
- Poznań od zawsze kojarzył mi się z Polską, bo tu mieszkała moja stryjenka w czasach, gdy my z całą rodziną musieliśmy mieszkać w Londynie - opowiadał Jaraczewski.
W Poznaniu ciągle panuje powszechna opinia, że Józef Piłsudski nie lubił Wielkopolski i bardziej interesowało go przyłączenie do odradzającej się Polski Wileńszczyny niż naszych ziem. Pogląd ten częściowo obala Zbigniew Dworecki - autor książki "Poznańskie i Piłsudski", który również był obecny na wtorkowej uroczystości.
Przy okazji pobytu w Poznaniu Krzysztof Jaraczewski zdradził kilka szczegółów dotyczących budowy muzeum w Sulejówku, które tworzy wraz z matką - Jadwigą Piłsudską-Jaraczewską:
- Liczymy, że uda się je otworzyć na 11 listopada 2012. Śmiejemy się, że wszyscy zastanawiają się, czy uda się Euro 2012, a my czy uda się Sulejówek 2012.
W Poznaniu tablice upamiętniające Piłsudskiego znajdują się także w Zamku oraz w XIX Liceum Ogólnokształcącym.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?