Nowe oblicze kaliskiego muzeum. Gmach otwarto po prawie 4 latach ZDJĘCIA

W piątek powitano również oficjalnie nowego szefa kaliskiej placówki, Marcina Magdzieńskiego. W gmachu głównym przy ulicy Kościuszki na sześciu nowych wystawach stałych w gmachu głównym przy ul. Kościuszki można obejrzeć bogate zbiory placówki, które w większości dotychczas przechowywane były w magazynach.

- Prezentujemy najciekawsze przedmioty pochodzące z naszego regionu, w tym także takie, które są jednymi z najcenniejszych zabytków archeologicznych w kraju, tak jak np. miecz rzymski z niewielkim napisem na głowni sugerującym, że został on wykonany w jednym z warsztatów płatnerskich na terenie Italii czy grób kowala z Wesółek z najliczniejszym zestawem narzędzi kowalskich, jubilerskich kultury przeworskiej - wymienia Marcin Magdziński.

Zadanie "Kompleksowa konserwacja i modernizacja Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej" wyniosło prawie 23 mln zł, a w jego ramach dokonano modernizacji trzech oddziałów.

- Jest tego mnóstwo, co daje bardzo ciekawy, wieloaspektowy obraz Kalisza. Muzeum jest dość nowocześnie skomponowane. I co ważne, wreszcie jest otwarte. Najdłużej zatrzymałem się przy malarzach. Na pewno wybiorę się tutaj jeszcze obejrzeć szczegółowo wystawy - mówi prof. Piotr Łuszczykiewicz, dziekan WP-A UAM w Kaliszu.

- Jestem wzruszona, bo na wystawie etnograficznej są prace mojej prababci, Aleksandry Czelusty - mówi Monika Sobczak-Waliś, dyrektorka Biblioteki Publicznej Gminy Gołuchów. - Z pewnością przyjdę tu jeszcze na spokojnie z córką. Gratuluję i zazdroszczę Muzeum Okręgowemu Ziemi Kaliskiej.

- Największą uwagę zwróciłam na wystawę etnograficzną, bo to nowość oraz wystawa przedmiotów użytkowych, sreber. Muzeum jest nowoczesne, eksponaty nie są stłoczone, są nowoczesne formy wypowiedzi - mówi Anna Narewska, dyrektorka III LO w Kaliszu.

Zobacz także: