Nowe twarze w Gipsarze

Jutro do Ostrowa przyjedzie trzech nowych koszykarzy, którzy wzmocnią drużynę Gipsaru. Są to dwaj Amerykanie - Isaiah Morris
i Marcus Hatten oraz Słoweniec - Dalibor Petrovic.

Trener Andrzej Kowalczyk nie był zadowolony z postawy kilku swoich zawodników. Jako pierwszego odesłał do domu w połowie grudnia amerykańskiego skrzydłowego Paula Sessomsa. W tej sytuacji stało się jasne, że szkoleniowiec Gipsaru będzie poszukiwał nowego gracza na tę pozycję. Wybór padł na Dalibora Petrovica, który z ostrowskim klubem podpisał kontrakt do końca tegorocznego sezonu. Słoweniec ma 28 lat i mierzy sobie 197 cm. Gracz ten występował już w Polsce. Dwa sezony temu bronił barw Spójni Stargard Szczeciński, w której rozegrał 31 spotkań zdobywając średnio w meczu 14 punktów i zaliczając 4,1 zbiórki. Słoweniec w sezonie 2002/2003 występował w drużynie Birokrat SOL Ljubljana, w której rozegrał 26 spotkań i zdobywał średnio 16,5 pkt. Obecny sezon rozpoczął w tym samym klubie. Do czasu podpisania kontraktu z Gipsarem rozegrał w Słowenii 14 meczy.

W spotkaniach tych rzucał średnio 14,3 pkt. Drugim koszykarzem, który związał się z ostrowskim klubem jest grający na pozycji centra, Isaiah Morris. Ma on 34 lata i mierzy 204 cm wzrostu. W Stali zastąpi Petera Micudę. Jest absolwentem uniwersytetu Arkansas. W 1992 roku wybrany w drugiej rundzie draftu NBA przez Miami Heat z numerem 37. Oddany do Detroit Pistons, w którym grał w sezonie 1992/93. W tym zespole rozegrał kilkanaście meczów w NBA. Karierę w Europie rozpoczął w sezonie 1993/94. Do Polski zawitał w 1998 roku i przez dwa sezony występował w Pogoni Ruda Śląska. W pierwszym sezonie zaliczał średnio 16 punktów i 6 zbiórek, a w drugim 13 punktów i 5 zbiórek.
Za grę w Ostrowie podziękowano również amerykańskiemu rozgrywającemu. Dana Earla zastąpi 24-letni Marcus Hatten. Jest on absolwent uniwersytetu St. John`s, który ukończył wiosną 2003 roku. Był lider swojej drużyny uniwersyteckiej - Red Storm St. John1s i gwiazdą ligi uniwersyteckiej NCAA. W ostatnim roku gry na studiach zdobywał średni 22 punkty, był pod tym wzgledem w czołowej 20 punktujących zawodników NCAA w całych Stanach Zjednoczonych. Był kandydatem do draftu NBA. W sierpniu podpisał nawet dwumiesięczny kontrakt z Los Angeles Clippers, ale we wrześniu został zwolniony. Stylem gry przypomina największe gwiazdy NBA: Allena Iversona MVP NBA sprzed dwóch lat, zawodnika Philadelphii 76ers i rozgrywającego Houston Rockets - Stevie Francisa.

- Jestem przekonany, że cała trójka wniesie wiele dobrego do mojej drużyny - mówi Andrzej Kowalczyk. - Marcus Hatten i Dalibor Petrović, to doskonale strzelcy. Natomiast Isaiah Morris powinien wzmocnić naszą siłę pod koszami. Co również ważne, nie są to gracze mający wysokie wymagania finansowe, a to bardzo ważne dla naszego klubu.