31-letnia poznanianka prowadząca seicento wjechała w stalową linkę łączącą dwa pojazdy, gdy te wykonywały manewr zawracania. W wyniku tego dach samochodu został odcięty, a kobieta zginęła na miejscu wskutek przecięcia tętnicy szyjnej. Strażacy musieli ją uwalniać ze zgniecionego pojazdu za pomocą specjalnego sprzętu.
- Zaczynało już zmierzchać, dlatego kobieta mogła nie zauważyć linki - wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. - Nie wiadomo jeszcze, czy linka holownicza była poprawnie oznakowana, a także czy uczestnicy wypadku jechali zgodnie z przepisami. W sprawie toczone jest śledztwo.
**
**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?