MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

NOWE ZOO - Radni PiS chcą budowy delfinarium

BOK
Delfinarium i ośrodek delfino-terapii na terenie nowego zoo czy opracowanie koncepcji budowy przystani barek turystycznych – to nowatorskie pomysły radnych PiS, którzy chcą, by znalazły się na nie pieniądze w ...

Delfinarium i ośrodek delfino-terapii na terenie nowego zoo czy opracowanie koncepcji budowy przystani barek turystycznych – to nowatorskie pomysły radnych PiS, którzy chcą, by znalazły się na nie pieniądze w przyszłorocznym budżecie Poznania.

Zakończyło się składanie poprawek do budżetu i Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. Wniesiono ich 418. Z tego politycy PiS sami złożyli lub poparli aż 338.
Do sztandarowych projektów uwzględnionych w poprawkach zaliczono: budowę szkoły na Strzeszynie, modernizację Ośrodka Przywodnego Rataje i tzw. lejka łazarskiego, dofinansowanie służby kandydackiej oraz zakupów dla policji i straży pożarnej, zainstalowanie w pojazdach MPK kasowników do biletów przystankowych oraz opracowanie koncepcji budowy ośrodka dziennego pobytu dla dzieci o najwyższym stopniu niepełnosprawności. PiS będzie także zabiegał, między innymi o fundusze na opracowanie koncepcji budowy pływalni na Strzeszynie i krytego basenu na Ratajach, budowę ulicy św. Wawrzyńca czy remonty dróg i chodników osiedlowych.
Dyskusję z pewnością wzbudzą zaproponowane przez PiS nowe projekty.
– Zasugerowaliśmy przeznaczenie 50 tysięcy złotych na program „Odpowiedzialny mieszkaniec Poznania” – mówi Szymon Szynkowski vel Sęk. – Pieniądze przeznaczone zostałyby na nagrody dla osób, które poinformują o przestępstwach lub pomogą ująć sprawców.
Kolejnym pomysłem jest delfinarium i ośrodek delfinoterapii w nowym zoo.
– Nie przewidujemy, by były one droższe od słoniarni – uważa Michał Grześ. – Tutaj będzie można nie tylko oglądać, ale i leczyć. Jeżeli stać nas na wydanie 40 milionów na słoniarnię, to możemy mieć i delfinarium. Tym bardziej, że były firmy zainteresowane jego budową, więc miasto nie poniosłoby kosztów.
Radni PiS wskazali także źródła sfinansowania swoich poprawek. Pieniądze mają pochodzić z rezerwy ogólnej, funduszy przeznaczonych na nadbudowę dwóch kondygnacji budynku GEOPOZ-u oraz dla TBS-ów. Proponują również zmniejszyć kwotę przewidzianą na obsługę prasową prezydenta i magistratu, a także na funkcjonowanie Biura Kształtowania Relacji Społecznych.
– BKRS nie sprawdza się – twierdzi Przemysław Foligowski, szef klubu PiS. – Dlatego nieuzasadnione jest zwiększenie jego budżetu do 8 milionów złotych.
– Trudno od nich wydobyć materiały promocyjne – dodaje M. Grześ. – Pieniądze wydają na gazetkę „Poznań tu warto żyć”. Wykazałem dużo samozaparcia, ale nie przeczytałem jej do końca. Nikt tego nie czyta.
Radni PiS, którzy są przeciwko podwyżce cen biletów MPK uważają, że w budżecie znajdzie się 30 milionów na dotację dla miejskiej spółki.
– Budżet jest niedoszacowany – mówi M. Grześ. – W tym roku, jak zabrakło 100 milionów na termy, to miasto znalazło pieniądze.

Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [

ZAMÓW TERAZ SMS-em!

](http://www.prasa24.pl)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto