Inauguracyjny mecz na nowym kieleckim stadionie miał uroczystą oprawę - przez rozpoczęciem odbyła się ceremonia poświęcenia obiektu, na trybunach zjawił się minister sportu, a frekwencja była niespotykana od 30 lat. Zabrakło jednak tego, czego kibice najbardziej oczekują, czyli dobrej gry i wielu bramek.
Prowadzenie dla gości zdobył Dawid Plizga, który zaskoczył Macieja Mielcarza strzałem leżąc na murawie. Gospodarze odpowiedzieli cztery minuty później, kiedy po strzale Krzysztofa Gajtkowskiego piłka odbiła się od nóg dwóch obrońców, a Liberda nie zdążył z interwencją.
Daleki od wysokiej formy jest nadal kluczowy zawodnik linii ataku - Grzegorz Piechna, który nie bardzo radził sobie z pilnującymi go obrońcami Zagłębia.
STUDIO EURO PO HOLANDII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?