Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O fundacji Ochrony Zwierząt Animal Security - dla W24 Hanna Michalska

Redakcja
Logotyp fundacji
Logotyp fundacji fundacja
Fundacja Ochrony Zwierząt Animal Security w Poznaniu, głównie zajmuje się psami i kotami, niesie pomoc zwierzętom, zarówno tym chorym, jak i męczonym przez człowieka, bezdomnym, mającym dom i tym wolno żyjącym. O fundacji opowiada W24 wiceprezes Hanna Michalska.

Fundacja Ochrony Zwierząt Animal Security, swoją siedzibę ma w Poznaniu przy ulicy Hetmańskiej 54/105, 60-219 Poznań, e-mail: [email protected], i poprzez stronę internetową animal-security.pl. O fundacji W24 opowie Hanna Michalska wiceprezes fundacji.

Dorota Michalczak: Pani Haniu, co skłoniło Was do założenia fundacji i od kiedy działacie?
Hanna Michalska: Pod koniec 2010 r. i na początku 2011 r. było wyjątkowo dużo aktów przemocy wobec zwierząt, kropla przelała czarę gdy trzylatek rzucał o ścianę kotką - Mariką. Wtedy bezradność sięgnęła zenitu i postanowiłyśmy z Emilią coś zrobić.

Znalazłam informację, że w Łodzi organizowany będzie Marsz (NIE)Milczenia - stop przemocy wobec zwierząt, więc rozpoczęłyśmy przygotowania do tego samego marszu w Poznaniu, odbył się on w lutym 2011 r. Sukces jakim okazał się on (było blisko 500 osób, spore zainteresowanie mediów) przekonał nas, że warto działać i że można coś zmienić. Postanowiłyśmy założyć stowarzyszenie, później jednak przemianowaliśmy stowarzyszenie na Fundację Animal Security. Formalności trwały dość długo i oficjalnie jako fundacja mogliśmy zacząć działać 9 listopada 2011 r.

Jesteście bardzo młodą fundacją. Jakie są Wasz główne, najważniejsze działania?
Pomoc zwierzętom, zarówno tym chorym, jak i męczonym przez człowieka, bezdomnym, mającym dom i tym wolno żyjącym. Głównie zajmujemy się psami i kotami, ale mieliśmy też parę zgłoszeń związanych z innymi zwierzętami.

Do kogo kierujecie swoje działania, i jaka grupa społeczeństwa jest nimi objęta?
Myślę, że do wszystkich, chcielibyśmy uczulić społeczeństwo, zarówno dorosłych jak i dzieci na cierpienie zwierząt. Uświadomić im że zwierzęta to nie zabawki, które można wyrzucić jak się znudzą, lub też wyżywać się na nich, bo one czują tak samo jak my, cierpią, tęsknią itp. Nasza fundacja przeprowadza prelekcje w szkołach i przedszkolach, podczas których dzieci są uświadamiane jak należy postępować ze zwierzętami i że nie należy robić im krzywdy, ponieważ one tak samo wtedy cierpią jak człowiek.

Czytaj więcej --->
Czy macie konkretne pomysły i projekty do zrealizowania w tym roku?
W tym roku chcielibyśmy znaleźć jak najwięcej domów tymczasowych i wolontariuszy chętnych aktywnie działać. Chcielibyśmy wykończyć kociarnię, w której będą przebywać kociaki dochodzące do siebie po sterylizacji, leczeniu i oczekujące na domy stałe. Chcielibyśmy pod koniec roku rozwinąć również naszą pierwszą akcję - Kociego Dewelopera, aby na tegoroczną zimę udało nam się zbudować jeszcze więcej styropianowych budek dla kotów. Zachęcić ludzi do samodzielnego budowania takich budek dla kotów, w wolnym czasie z dziećmi, bądź zainteresować tym dzieci w szkołach.

W jaki sposób promujecie organizację i jakie są tego efekty?
Głownie skupiamy się na promocji przez internet, gdyż jest to najtańsza metoda, a póki co nie stać nas na drogie akcje reklamowe, jednak dzięki uprzejmości firmy Grafton Druk podczas promocji akcji Kociego Dewelopera mieliśmy do dyspozycji 5000 profesjonalnie wykonanych ulotek. Jeśli chodzi o efekty, mamy już ponad 800 fanów na facebookowym fanpage'u, także nie jest źle. Zobaczymy jak będzie dalej.

Z jakimi problemami spotykacie się w pracy społecznej?
Niestety, w naszym przypadku cokolwiek byśmy nie robili, jak nie pomagali zwierzętom, zawsze znajdą się ludzie, którzy będą negować naszą działalność. Najczęściej przy naszych akcjach spotykamy się z opiniami, że zamiast pomagać jakimś tam zwierzętom powinniśmy pomagać dzieciom albo bezdomnym, z góry ludzie zakładają, że jeśli interesuje nas los zwierząt, to nie interesujemy się ludźmi.

To oczywiście nie jest prawdą. Nasi wolontariusze mają w sobie dość empatii aby starczyło zarówno dla ludzi jak i dla zwierząt, nasza fundacja w styczniu bardzo aktywnie włączyła się w akcję WOŚP dla dzieci. Nam na sercu leży los wszystkich cierpiących i poszkodowanych, bez względu na to czy to są ludzie, czy zwierzęta, jeśli potrzebują pomocy, staramy się zrobić wszystko żeby pomóc. Zło to zło, cierpienie to cierpienie, bez względu na to kogo dotyczy. To że skupiliśmy nasze wysiłki głownie na zwierzętach, nie znaczy że obcy nam jest los ludzki.

Sukcesy osiągnięte przez "Animal Security"?
Na pewno Marsz (NIE)Milczenia, szkoda że w tym roku nie udało nam się zorganizować drugiej jego edycji. Akcja Koci Deweloper, jak na pierwszą naszą akcję myślę, że była również małym sukcesem. Wierzę, że w przyszłym roku będzie jeszcze większym. Sukcesem jest każdy uratowany zwierzak, każdy nowy znaleziony dom dla podopiecznego.

Są sukcesy, czy bywają porażki?
Tak. Nie udało nam się zorganizować Festiwalu (NIE)Milcz - Reaguj w zeszłym roku, niestety przerosło to nas i festiwal nie wypalił, musimy jeszcze troszkę poczekać, zanim zorganizujemy coś tak dużego.

Jak układa się współpraca z władzami lokalnymi, zakładami pracy?
Na początku było ciężko współpracować z policją, ale teraz bardzo nas wspierają i pomagają, możemy na nich liczyć, dzięki ich pomocy udało nam się przeprowadzić wiele skutecznych interwencji. Pomagają nam również różne firmy i sklepy, otrzymaliśmy wiele darów, karmy i pomocy przy budowie kociarni. Czy podejmujecie współpracę z podobnymi organizacjami do Waszej?
Jest bardzo dużo fundacji z którymi współpracujemy i jesteśmy z nimi bardziej lub mniej związani. Wspieramy się nawzajem. Bardzo się cieszę, że w naszej okolicy jest tylu miłośników zwierząt, którzy wspaniale działają.

Co Wam daje działalność w fundacji?
Przede wszystkim satysfakcję z niesionej pomocy. Świadomość uratowania czyjegoś życia, czy chociażby przyczynienia się do polepszenia losu zwierzaka jest czymś wspaniałym i gorąco polecam każdemu przeżycie czegoś takiego.

O co chciałaby pani zaapelować do mieszkańców miasta?
Chciałabym zaapelować do wszystkich mieszkańców Poznania i okolicy o to, aby włączyli się w pomoc bezdomnym zwierzętom. Jeżeli ktoś ma czas i możliwości może włączyć się aktywnie, zachęcamy do zostania naszymi Domami Tymczasowymi, jeżeli ktoś nie może aktywnie włączyć się w pomoc, może pomagać po troszeczku - wystarczy idąc na spacer wziąć w kieszeń saszetkę lub dwie karmy i spotykając bezdomnego zabiedzonego zwierzaka, wyłożyć mu ją w ustronnym miejscu. Może wydawać się nam że nie jest to dużo, ale musimy sobie zdać sprawę, z tego że to może być pierwszy posiłek tego zwierzaczka od wielu dni.

Jeśli ktoś mieszka w domku jednorodzinnym zachęcamy do postawienia w ogródku styropianowego kartonu powleczonego grubą folią i wymoszczonego siankiem lub ścinkami polaru. Przy budce zostawić miseczkę z wodą i chrupkami dla zagubionego mruczka.

Mieszkając w bloku również można postawić budkę, za zgodą spółdzielni bądź wspólnoty mieszkaniowej, która przy odrobinie wyrozumiałości dla bezdomnych istot wyznaczy specjalne miejsce na budki dla bezdomnych kotów.
Bardzo prosimy również o reagowanie gdy widzimy cierpiące zwierzę, wystarczy zasygnalizować to mailem do organizacji pro zwierzęcej, naszej lub innej, nie trzeba samemu nic robić, tylko dać znać że w tym i tym miejscu cierpi zwierzak. My nie możemy być wszędzie i mimo iż chcielibyśmy pomóc wszystkim cierpiącym zwierzętom nie poradzimy sobie bez Waszej pomocy. Jeśli nie wiemy o cierpieniu, nie możemy jemu zaradzić, czasem zwierzęta konają wiele dni, wiele osób mija je myśląc, ”a, to tylko zwierzę” albo „jak ja to widzę to inni też, to ktoś na pewno zgłosi” a zwierzak leży dniami i cierpi. Prosimy więc sygnalizujcie od razu, że zwierzę potrzebuje pomocy, nie zakładajcie że zrobi to ktoś inny, sami pomóżcie chociaż zgłaszając interwencję.

Proszę przypomnieć naszym czytelnikom pełną nazwę organizacji i kontakt.
Fundacja Ochrony Zwierząt Animal Security, Poznań. ul. Hetmańska 54/105, 60-219 Poznań Mail: [email protected], i poprzez stronę internetową
animal-security.pl/

Dziękuję. Życzę dalszego rozwoju Fundacji i wielu sukcesów.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto