O trzy punkty w derbach Wielkopolski

Warta Poznań wciąż boryka się z kłopotami finansowymi. Po spłaceniu długów, klub potrzebuje pieniędzy na wypłaty dla zawodników i organizację wyjazdów. Piłkarze zdają się jednak nie przejmować za bardzo problemami i wiosną spisują się bardzo dobrze. Rundę wiosenną rozpoczęli od zwycięstwa nad Podbeskidziem Bielsko-Biała, a później udało im się zremisować na wyjeździe z GKS Jastrzębie.

W ten weekend do Poznania przyjeżdża ekipa Tura Turek. Oba zespoły mają w ligowej tabeli po 24 punkty - sobotni pojedynek będzie więc nie tylko derbową potyczką, ale również ważnym meczem w kontekście gry o utrzymanie. Zwycięstwo nad lokalnymi rywalami może pozwolić nawet na wskoczenie Warciarzy do pierwszej dziesiątki najlepszych klubów I ligi.

W ostatniej kolejce Tur Turek zremisował 1:1 z Odrą Opole na własnym stadionie. Biorąc pod uwagę fakt, ze piłkarze z Opola zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli, to Turkowianie nie spisali się najlepiej. Z Wartą zagrają osłabieni brakiem Benjamina Imeha. Czarnoskóry napastnik w meczu z Odrą dostał czerwoną kartkę. Tur w tej rundzie jeszcze nie wygrał.

W lepszym nastroju, gdyby nie finansowe problemy, mógłby być Bogusław Baniak, trener poznaniaków. Szkoleniowiec ma do dyspozycji niemal całą drużynę - z Turkiem nie zagra na pewno tylko Michał Steinke, który przebywa obecnie na zgrupowaniu kadry młodzieżowej.

W rundzie jesiennej mecz Warty z Turem zakończył się remisem 2:2.

By Warta wykaraskała się z problemów potrzebne są nie tylko dobre wyniki sportowe, ale również pieniądze od sponsorów. Jak wiadomo, czynnikiem najlepiej przyciągającym inwestorów jest zainteresowanie kibiców. Poznań zasługuje na pewno na dwa silne kluby piłkarskiej, dlatego zapraszamy wszystkich na sobotni mecz z Turkiem. Liczymy, że trybuny stadionu przy Drodze Dębińskiej w sobotę nie będą świeciły pustkami.

Początek meczu jutro o 15.