Na początku grudnia do obornickiej Prokuratury Rejonowej wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu oszustwa przez księgową pracującą w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Obornikach - Wiolettę K.
Prokuraturę powiadomił komendant Zbigniew Spychała, który w trakcie sprawdzania wyciągu bankowego stwierdził, że znajduje się tam wypłata na kwotę, która nie powinna się tam znaleźć, w związku z czym powiadomił prokuraturę. - Nigdy nie podpisywałem czeków na kwotę wyższą niż tysiąc złotych - mówi. Odpowiedzialna za strażackie finanse księgowa od dłuższego czasu przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Pracownicy obornickiej prokuratury potwierdzają, że zawiadomienie w sprawie malwersacji pieniędzy w komendzie PSP w Obornikach wpłynęło na początku grudnia. - Jak na razie chodzi o jeden czek na kwotę 20 tysięcy. Trwają czynności sprawdzające - mówi Jarosław Lewicki. Jednocześnie dodaje, że tego typu zdarzenia to dość częste przestępstwa i rocznie prokuratura prowadzi setki dochodzeń w podobnych sprawach.
Trzeba podkreślić, że od 9 grudnia w komendzie PSP kontrole finansów jednostki przeprowadzają pracownicy Urzędu Wojewódzkiego. Dopiero po jej zakończeniu będzie można ostatecznie określić wysokość zagarniętych kwot. Nie ustalono jeszcze jak długo trwał proceder wyprowadzania pieniędzy z obornickiej komendy. Sprawozdania finansowe, które wpływały z KP PSP do Starostwa Powiatowego w Obornikach nie wykazywały nieprawidłowości. Jednak po znalezieniu "podejrzanych czeków" można być niemal pewnym, że pieniądze pobierane na rachunki nie szły na ich uregulowanie, a do prywatnej kieszeni księgowej?
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
