Lokale gastronomiczne od końca października pozostają zamknięte, serwując jedynie dania na wynos. Wiele z nich, z powodu problemów finansowych może nie przetrwać do ponownego otwarcia, tym bardziej, że nikt nie wie, kiedy to może nastąpić.
Obostrzenia związane z pandemią koronawirusa wprowadzone przez rząd PiS budzą coraz większą frustrację wśród restauratorów, właścicieli pubów i kawiarni. Właśnie dlatego część poznańskich przedsiębiorców, wzorem górali z Podhala, postanowiła zorganizować "poznańskie veto".
Sprawdź też: Najlepsze restauracje w Poznaniu. Tu jest pysznie!
Przyłączają się do oni akcji #otwieraMy chcą otworzyć swoje lokale 1 lutego. - Zdajemy sobie sprawę, że po tak długim lockdownie ciężko jest się otworzyć z dnia na dzień. Dlatego dając każdemu czas na przygotowanie lokalu pod ponowne otwarcie jako datę na wspólny powrót wybraliśmy 1.02.2021r. - poinformowali w mediach społecznościowych restauratorzy.
Sprawdź też:
Niektórzy nie chcą jednak czekać do lutego, dlatego postanowili przeprofilować swoją działalność. Tak jest w przypadku kawiarni Jaglana, która mieści się przy ul. Kramarskiej.
Jej właściciele postanowili zaoferować w lokalu miejsca do pracy w formule coworkingu.
"Macie dosyć pracy zdalnej w domu? Chcecie pracować w innym otoczeniu niż ściany własnego mieszkania. Wychodzimy temu naprzeciw! Od dziś w Jaglanej nie tylko kupisz pyszne śniadanie, kawę czy słodkości bez cukru na wynos. Możesz również przyjść i pracować zdalnie, wysłuchać wykładu lub przeprowadzić spotkanie biznesowe.
" - czytamy na Facebooku Jaglanej.
W kawiarni powstały cztery miejsca do pracy. Do dyspozycji klientów są skaner, drukarka, wi-fi oraz toaleta. Każdy może skorzystać z trzech dostępnych pakietów. Jedna godzina pracy dla jednej osoby to koszt 15 zł, dwie godziny - 25 zł, a trzy - 45 zł.
- Wartość pakietu możesz wykorzystać na usługę cateringową - informują właściciele.
Czytaj też: Przedstawiciele galerii handlowych zapowiadają strajki i pozwy sądowe. "Będziemy walczyć do końca"
Na podobny pomysł, przekształcenia lokali w przestrzeń coworkingową, wpadli też jeszcze w grudniu przedsiębiorcy z Wrocławia. W ten sposób zaczęły funkcjonować wrocławski Vinyl Cafe oraz multi-tap bar Kontynuacja.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?