Obywatele do Senatu - Dwóch na listach Dutkiewicza

- Nasi kandydaci to drużyna profesjonalistów - przekonywał podczas sobotniej konwencji ruchu Obywatele do Senatu jego inicjator Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. - Nasz ruch, w przeciwieństwie do największych partii parlamentarnych, naprawdę chce zająć się Senatem i sprawami ważnymi dla Polski. Będziemy wspierać dobre pomysły bez różnicy, kto będzie ich autorem - zapewniał Dutkiewicz.

Podczas sobotniej konwencji w auli Wydziału Fizyki Politechniki Warszawskiej zaprezentowano większość nazwisk osób, które w jesiennych wyborach powalczą o mandat senatorski z list ruchu lub z jego poparciem. Niektórzy kandydaci nadal stanowią tajemnicę, bo choć sympatyzują z Obywatelami do Senatu, to w wyborach wystartują z własnych komitetów.

Czytaj także: Wybory 2011 - Janusz Korwin Mikke w Poznaniu [WIDEO]

Wiadomo już jednak na pewno, że w Wielkopolsce ruch prezydentów wystawi co najmniej jednego kandydata. W okręgu obejmującym powiat jarociński, kaliski, pleszewski i miasto Kalisz o mandat powalczy Robert Kaźmierczak, miejski radny w Jarocinie. W wyborach startował z komitetu burmistrza Adama Pawlickiego. W poprzedniej kadencji był jego zastępcą. Zajmował się przede wszystkim kulturą. W 2005 roku był pomysłodawcą i organizatorem imprezy "Jarocin PRL Festiwal". Zanim związał się z samorządem, w 1999 roku założył propagujące samorządność lokalną Stowarzyszenie Jarocin XXI. Ma 37 lat, ukończył politologię na UAM, był lokalnym dziennikarzem. Nie należy do żadnej partii politycznej.

Choć Kalisz to na razie jedyny wielkopolski okręg, w którym Obywatele do Senatu wystawili swojego kandydata, to na listach ruchu znajduje się jeszcze jedna związana z Wielkopolską osoba. To Marek Król, pochodzący z Poznania były redaktor naczelny tygodnika "Wprost". Z pismem związał się w 1984 roku, kiedy "Wprost" był jeszcze wydawany tylko w Poznaniu. Pięć lat później stanął na czele redakcji. Ze stanowiska zrezygnował dopiero w 2006 roku.

Marek Król w okresie PRL działał w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W latach 1989-1991 był posłem Sejmu kontraktowego z okręgu Poznań-Grunwald. Później został członkiem Polskiej Unii Socjaldemokratycznej. Teraz Król powalczy o mandat senatora w Warszawie.

Wczoraj wieczorem niespodziewanie z kandydowania do Senatu zrezygnował Jacek Bachalski, który w ostatnich wyborach starał się o fotel prezydenta Poznania . Miał zabiegać o mandat w województwie lubuskim.

Poza dwoma związanymi z naszym regionem osobami, ruch prezydentów miast w jesiennych wyborach stawia m.in. na byłą minister pracy z ramienia Samoobrony w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a potem Jarosława Kaczyńskiego - Annę Kalatę, o której jeszcze do niedawna mówiono, że wystartuje z poparciem PSL, byłego senatora PO Tomasza Misiaka, szefa BCC Marka Goliszewskiego, ekonomistę prof. Krzysztofa Rybińskiego, obecnego senatora Pawła Klimowicza, który w marcu odszedł z Platformy czy posła i działacza Solidarności Bogdana Lisa.

Pierwszy stanie do wyborczego wyścigu w Krakowie, Lis z kolei będzie walczył o mandat z okręgu obejmującego powiaty: gdański, starogardzki, tczewski. W woj. kujawsko-pomorskim do Senatu wystartuje karnista i obecny poseł niezrzeszony prof. Marian Filar, zaś w świętokrzyskim z poparciem ruchu o mandat ubiegać się będzie b. reprezentant Polski w piłce nożnej Andrzej Kobylański. Spośród wymienionych największe kontrowersje budzi kandydatura Tomasza Misiaka, Był on bowiem bohaterem tzw. afery stoczniowej. Zarzucano mu, że czerpał korzyści finansowe, korzystać z ustawy, którą sam współtworzył. Wykluczono go z partii.

W kuluarach mówi się też, że z poparciem Obywateli do Senatu ma wystartować płk Edmund Klich. Jednak zdaniem politologa prof. Marcina Króla Obywatele do Senatu raczej wyższej izby parlamentu nie zdominują. Jego zdaniem bowiem inne partie wystawiły znacznie mocniejszych kandydatów. To przy jednomandatowych okręgach może okazać się rozstrzygające.

- Inicjatywa obywatelska bardzo mi się spodobała - komentuje politolog. - Gorzej z realizacją. To zbieranina przypadkowych ludzi. PAP