Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oceniamy lechitów po meczu z Cracovią

Maciej Lehmann
Lechici pokonali w sobotę Cracovię 3:0
Lechici pokonali w sobotę Cracovię 3:0 Andrzej Banaś/Polskapresse
Lech przywiózł punkty z Krakowa, ale niemal wzorowo spisał się jedynie Artiom Rudniew. Zobacz, jak oceniamy lechitów po sobotnim meczu.

Krzysztof Kotorowski 6

Nie popełnił wielkich błędów, ale od pierwszej minuty był bardzo "elektryczny". Widać było, że pamięta swoje złe interwencje z Wrocławia i ta świadomość odbierała mu pewność siebie. Dużo piąstkował, łapał strzały dopiero w końcówce.

Grzegorz Wojtkowiak 5

Podobnie jak Kotorowski, myślał przede wszystkim o tym, by nie popełnić błędu. Stąd małe zaangażowanie w akcje ofensywne. Połowę rywali po raz pierwszy przekroczył dopiero po dwóch kwadransach.

Marcin Kamiński 5

Na początku popełnił błąd, który mógł kosztować utratę bramki. -Źle wystartowałem, poślizgnąłem się i Cracovia miała swoją szansę - powiedział po meczu. Potem było już coraz lepiej. Swój występ może uznać za udany. Warto dawać mu szansę.

Hubert Wołąkiewicz 5

Zagrał o niebo lepiej niż we Wrocławiu. To on wybronił w pierwszej minucie Lecha od dużych problemów. Miał ułatwione zadanie, bo Cracovia po ciosach, jakie dostała na początku pierwszej i drugiej połowy, długo dochodziła do siebie.

Luis Henriquez 5

Panamczyk nie zagrał jakiegoś wybitnego meczu, ale nie musiał się wysilać, bowiem napastnicy Cracovii byli wyjatkowo słabo dysponowani. Co miał wybić, to wybił, co miał wybronić, to wybronił. Przyzwoity występ.

Rafał Murawski 8

Od początku było widać, że ma wielką ochotę do walki. Nacierał na rywali z ogromną energią i już w 4. minucie wpisał się na listę strzelców. To był pierwszy jego gol po powrocie do Lecha. Czekaliśmy na niego 9 miesięcy.

Dimitrije Injać 6

Serb nie jest ostatnio w wielkiej formie, więc można było się spodziewać, że usiądzie na ławce rezerwowych. Ale trener Bakero darzy go wielkim zaufaniem. W sobotę odwdzieczył się dobrą grą. Nie pozwalał rywalom na wiele.

Siergiej Kriwiec 5

To on rozpoczął akcję, po której Lech strzelił pierwszego gola. Białorusin nie jest jeszcze w reprezentacyjnej formie, ale jego inteligencja przydaje się drużynie. W sobotę najsłabszy z pomocników, ale wygląda na to, że najgorsze ma już za sobą.

Semir Stilić 6

Bośniak chciał czarować, i rzeczywiście po serii strat, kiedy został bezpardonowo zaatakowany przez rywali, miał kilka świetnych zagrań. Bardzo ładnie uderzył z wolnego pod koniec pierwszej odsłony.

Mateusz Możdżeń 7

Jak zwykle zostawił na boisku dużo zdrowia. Nagrodą za odważną grę po lewej i prawej stronie była asysta przy bramce na 2:0. Ten gol "ustawił" mecz. Cracovia nie była już w stanie zareagować. Robi stałe postępy.

Artiom Rudniew 9

Asysta i dwa gole - czego można wymagać więcej. Łotysz jest w naszej słabej ekstraklasie napastnikiem z innego, lepszego piłkarskiego świata. Jego skuteczność jest niesamowita. Aż strach pomyśleć, co stanie się, jeśli odejdzie z Lecha.

Zmiennicy:

Kamil Drygas - zastąpił w 68. minucie Siergieja Kriwca, więc miał czas, by się wykazać. Zagrał poprawnie, widać, że bardzo zależy mu na grze w podstawowej jedenastce.

Aleksandar Tonew - był najlepszym piłkarzem Lecha w przegranym meczu ze Śląskiem, a jednak Bakero nie zdecydował się go wystawić od początku. To było duże zaskoczenie, bo Bułgar udowodnił, że potrafi zrobić przewagę. Fakt, że znalazł sie na ławce rezerwowych, też chyba go zaskoczył, bo nie był tak błyskotliwy jak ostatnio.

Jakub Wilk - grał za krótko.

Skala ocen: 1-10.

Zobacz także: Dimitrije Injac: Zdobyliśmy w sobotę bardzo trudny teren

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto