Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oceniamy lechitów w Bradze: Jeden Kriwiec to za mało

Oceniał Jacek Pałuba
Siergiej Kriwiec w pierwszym meczu zanotował asystę. W rewanżu również był wyróżniającym się piłkarzem Lecha
Siergiej Kriwiec w pierwszym meczu zanotował asystę. W rewanżu również był wyróżniającym się piłkarzem Lecha M. Zakrzewski
Kolejorz odpadł z Ligi Europy przegrywając z Bragą w rewanżu 0:2. Najwyżej oceniliśmy grę w tym meczu Siergieja Kriwca.

Krzysztof Kotorowski 5
Od początku spotkania źle się czuł na boisku, tak jak i jego koledzy. W 7. minucie mógł się lepiej zachować, chociaż nie do końca ponosi winę za utratę gola. Przy drugiej bramce (ze spalonego) nie miał szans.

Marcin Kikut 5
Jego współpraca z Wołąkiewiczem po prawej stronie boiska nie była dobra. Zupełnie się obaj nie rozumieli. Kikut był niewidoczny, bo nie miał wsparcia kolegi grającego w obronie. Faulował rywala, ale nie na czerwoną kartkę.

BartoszBosacki 5
Tak jak pozostali zawodnicy, niczym szczególnym nie mógł zachwycić. Przy stracie drugiej bramki (ze spalonego) popełnił katastrofalny błąd. Po przerwie pewniejszy, ale straty były zbyt duże.

Manuel Arboleda 5
Kolumbijczyk od początku meczu niepewny na boisku. Regularnie spóźniał się z interwencjami. Jest odpowiedzialny za stratę pierwszego gola, bo zamiast asekurować Kotorowskiego, był daleko od bramki.

Seweryn Gancarczyk 4

Miał od początku ogromne kłopoty z powstrzymaniem szybkiego Alana na lewej stronie boiska. Nieco lepiej spisywał się po przerwie, ale w sumie występ bardzo przeciętny.

Siergiej Kriwiec 6
Chyba jako jedyny z lechitów wiedział dokładnie co ma zrobić z piłką. Szukał partnerów celnymi podaniami. Naprawdę starał się po przerwie, ale słabość zespołu udzielała się też jemu.

Ivan Djurdjević 5
Ciężko pracował przed obrońcami i swoją pracę wykonywał solidnie. Wśród swoich kolegów wyróżniał się walecznością, ale to było za mało tego wieczoru, aby coś dobrego zrobić w ataku.

Hubert Wołąkiewicz 4
Miał wspomagać na prawej stronie Kikuta w akcjach ofensywnych, ale niewiele z tego wyszło. Nie nadążał za rywalami po prawej stronie pola karnego, przegrywał pojedynki jeden na jeden. Słaby występ.

Semir Stilić 4
Trener Bakero ustawił go jako najbardziej ofensywnego zawodnika, ale to nie był dobry pomysł, bo brak szybkości Semira był aż nadto widoczny. Po przerwie zmieniony przez Ubiparipa.

Dimitrije Injac 4
Widać było, że po rehabilitacji "Dima" nie jest jeszcze w najwyższej formie, podobnie zresztą jak jego koledzy. Walczył w środku pola, ale już po pierwszej połowie został zmieniony przez Wilka.

Artjoms Rudnevs 5
Rozpoczął spotkanie na lewym skrzydle, ale Bakero przekonał się szybko, że nie był to dobry pomysł. Potem szukał sobie dogodnych pozycji i w końcówce minimalnie... przestrzelił.

Zmiennicy:
Jakub Wilk - zmienił Injaca i najpierw był na prawej stronie boiska. Potem przeszedł na lewą stronę i zupełnie zniknął z pola widzenia, choć mógł zdobyć gola i zostać bohaterem.

Jacek Kiełb - znowu nie wyszedł w pierwszym składzie, ale jak pokazała druga połowa, rzeczywiście nie jest w najwyższej formie.

Vojo Ubiparip - wszedł na boisko i był na nim przed 20 minut. To wszystko.

Średnia ocen
4,72
(skala ocen 1-10)

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto