Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oceniamy poznańskie juwenalia

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Tegoroczne juwenalia już za nami. Na koncertach i innych imprezach towarzyszących bawiły się tysiące osób, nie tylko studentów. Co się udało, a co okazało się wielką klapą?

Na plus
 
Pochód – wszyscy, którzy w czwartkowe późne popołudnie znaleźli się w okolicach placu Mickiewicza, poczuli, że Poznań rzeczywiście jest miastem studenckim. Nasi żacy nareszcie potraktowali sprawę poważnie, a właściwie „niepoważnie”, czyli przybyli na uroczysty pochód w totalnie „odjechanych” przebraniach. Było głośno, wesoło, kolorowo i bardzo „studencko”.

Studenci opanowali miasto – juwenalia weszły w miasto. Na placu Wolności pojawił się trawnik, na kamienicach wyświetlano animacje, na pomniku Mickiewicza pojawił się biret, a pochód zablokował pół miasta. Wielu poznaniaków to zirytowało, ale to chyba dobrze, że przekazanie studentom kluczy do bram miasta nie było pustym symbolem.
 
Miejsce koncertów – brawa dla organizatorów za odkrycie zupełnie nowego miejsca dla imprez plenerowych. Na Łęgi Dębińskie w dorzeczu Warty można się było znacznie łatwiej i szybciej dostać niż na Maltę. Szkoda tylko, że organizatorzy odgrodzili w ten sposób przejście nad brzegiem Warty, którymi zazwyczaj spacerują poznaniacy.

Podział tematyczny koncertów – każdego dnia studenci mogli się bawić przy innym gatunku muzyki. Czwartek należał do fanów hip-hopu, piątek muzyki klubowej, a sobota szeroko rozumianego rocka. I tak powinno być – nikt nie musiał się irytować słuchaniem wykonawców, którzy mu nie odpowiadają.
 
Imprezy towarzyszące – poza głównymi obchodami, większość uczelni zadbała o imprezy skierowane głównie do własnych studentów, dzięki czemu każdy znalazł coś dla siebie. Artenalia, Agronalia, Polibuda Open Air, Wielkie Grillowanie UAM cieszyły się większym lub mniejszym zainteresowaniem, ale najważneijsze, że były to imprezy o wyjątkowym klimacie.

Na minus

Ceny na festiwalu – wydawało się „oczywistą oczywistością” , że juwenalia powinny być imprezą na studencką kieszeń. Co prawda koncerty były za darmo, ale trzeba było na nie przynieść własne kanapki, bo zapiekanka za 8 zł albo kiełbasa z chlebem za 12 zł to ceny stanowczo za wysokie.

Dojście na miejsce koncertu - przed kolejną imprezą warto zadbać o lepsze oświetlenie drogi na miejsce koncertów i chodnik po drugiej stronie Drogi Dębińskiej, bo powrót z imprezy po zmroku nie należał do najbardziej komfortowych. To oczywiście uwagi do władz miejskich wydających zgodę na organizację imprezy.

Imprezy, których nie było – najpierw zapowiadano, że imprezy juwenaliowe zaczną się 1 maja, a w ostatniej chwili okazało się, że jednak tydzień później. MM Poznań chciał Wam pisać o tak oryginalnych pomysłach jak happening „Dzień Bez Żartów o Twojej Starej”, ale to też w ostatniej chwili odwołano. Czary goryczy dopełniło odwołanie koncertu jednej z największych gwiazd – H-Blockx.

Brak informacji o odwołaniu imprez – rozumiem, że organizatorzy nie ponoszą winy za to, że gitarzysta H-Blockx zachorował, ale nie wierzę, że dowiedzieli się o tym o 1 w nocy, gdy wszyscy czekali na występ niemieckiej grupy. Wystarczyło uprzedzić fanów, którzy przyszli tylko dla tego jednego koncertu, że do niego nie dojdzie. Zaoszczędziłoby to nerwów wielu osobom.

Brak przejrzystego programu i opóźnienia w programie – nikt tak naprawdę nie był w stanie przewidzieć, kiedy ma przyjść nad Wartę, aby trafić na interesujący go koncert. Zawiodła też mało przejrzysta oficjalna strona juwenaliów.

Granica wieku – rozumiem, że wygodniej jest zrobić imprezę tylko dla osób pełnoletnich, ale trochę to zgrzyta, gdy jednocześnie funduje się jako nagrody kursy przedmaturalne. Przyszłoroczni maturzyści mogli wejść na koncert, jeśli urodzili się w pierwszym półroczu 1990 r. lub, gdy przyszli z opiekunem. Tylko kto chodzi na koncerty z mamą?

To oczywiście oceny subiektywne. A co o tegorocznych juwenaliach sądzą Czytelnicy MM Poznań?
    

Więcej o poznańskich juwenaliach w artykułach:

 

**

Wielki niewypał na koniec juwenaliów

 **

 

**

Juwenalia: Pechowy dzień klubowy 

**

 

**

Studenci rządzą miastem!

**

  

**

Zobacz galerię zwariowanych przebrań studentów

**

 

**

Filmik z przemarszu studentów

 **

 

**

Muzyczne Łęgi Dębińskie 

**

 

 


  

 

 

 

 

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto