Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od mysich odchodów po karaczany, czyli kontrole żywności 2010

Lilia Łada
Lilia Łada
5 tysięcy skontrolowanych wytwórni i hurtowni żywności, ponad 3 tysiące restauracji, barów, sklepów i kiosków - kontrolerzy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej mieli pracowity rok 2010.

Za uchybienia sanitarno-higieniczne m.in: brak porządku, higieny osobistej i higieny sprzedaży, zły stan sanitarno-techniczny, obecność szkodników, zatrudnianie osób bez aktualnych orzeczeń lekarskich, sprzedaż środków spożywczych niewłaściwej jakości i po upływie terminu przydatności nałożono 273 mandaty.
- To o 10 procent więcej niż w roku 2009 - wyjaśnia Cyryla Staszewska, rzeczniczka prasowa PSSE w Poznaniu.

Wydano także 119 decyzji zobowiązujących właścicieli obiektów do poprawy w nich stanu sanitarno-technicznego, w tym  9 decyzji zamykających sklepy spożywcze z powodu obecności gryzoni i ich odchodów oraz z uwagi na brak ciepłej i zimnej wody, a także panujący brud i nieład.

W zakładach produkujących żywność przeprowadzono 580 kontroli. Za uchybienia sanitarno-higieniczne nałożono 38 mandatów – w porównaniu z 2009 r. ich liczba wzrosła o blisko 30 proc. Wydano także 49 decyzji naprawczych i 5 zamykających zakłady (automat do lodów, piekarnia, ciastkarnia, pizzeria na telefon oraz zakład cateringowy).

- Uchybienia dotyczyły m. in. niedostosowania asortymentu produkowanych wyrobów do możliwości techniczno-sanitarnych zakładów - wylicza Cyryla Staszewska. - A także brudnych  urządzeń i sprzętu, obecności mysich odchodów czy przeterminowanych surowców.

W zakładach żywienia przeprowadzono 1.548 kontroli. Za nieprawidłowy stan sanitarno-porządkowy w obiektach nałożono 108  mandatów - to mniej więcej tyle co rok temu. Sporządzono także 55 decyzji naprawczych i 8  zamykających (bufet, stołówka szkolna, pub, 2 restauracje i 3 bistra).

- Powodem tych decyzji były złe warunki sanitarne panujące w trakcie produkcji, brak badań lekarskich pracowników oraz brak bieżącej zimnej i ciepłej wody - mówi Staszewska. - Kontrolerzy wykryli także ślady gryzoni i obecność karaczanów.

Czytaj także:
Jarmark Dobrego Smaku - mnóstwo zastrzeżeń inspekcji sanitarnej

Tylu zastrzeżeń, jak do Jarmarku Dobrego Smaku, pracownicy Inspekcji Sanitarnej nie mieli już dawno. Impreza w ogóle nie została zgłoszona!

Grzyby na targowiskach? Tak! Ale ostrożnie!

Nieprawidłowe atesty, brudne pojemniki, sprzedaż grzybów z poziomu ulicy – inspektorzy sanitarni na rynku Jeżyckim mieli sporo zastrzeżeń!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Od mysich odchodów po karaczany, czyli kontrole żywności 2010 - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto