Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odchudzajcie się z głową

[email protected]
W przypadku, gdy z nadwagą, a szczególnie otyłością, nie można wygrać za pomocą diety i ćwiczeń fizycznych, konieczna jest pomoc lekarza. Coraz powszechniejszą metodą pozbywania się nadmiaru kilogramów staje się...

W przypadku, gdy z nadwagą, a szczególnie otyłością, nie można wygrać za pomocą diety i ćwiczeń fizycznych, konieczna jest pomoc lekarza. Coraz powszechniejszą metodą pozbywania się nadmiaru kilogramów staje się... balon, który umieszcza się w żołądku przez usta i przełyk i wypełnia solą fizjologiczną.

Balon żołądkowy jest wykonany z miękkiego tworzywa, odpornego na działanie soków trawiennych. Zasada jego działania jest prosta: wypełniając częściowo żołądek, zmniejsza łaknienie i daje uczucie sytości. Dzięki niemu można schudnąć nawet do 30 kilogramów w ciągu pół roku. Pod warunkiem jednak, że wesprze się jego działanie odpowiednią dietą ustaloną przez lekarza i zmieni nawyki żywieniowe.
Zabieg umieszczenia balonu odchudzającego w żołądku trwa ok. 20-30 minut. Wykonuje go doświadczony gastroenterolog pod kontrolą endoskopu. Ta metoda nie jest jednak pozbawiona wad. Przede wszystkim jest bardzo droga – kosztuje ok. 7,5 tys. zł. Trzeba również pamiętać, że balon może pozostać w żołądku tylko przez 6 miesięcy, potem trzeba go usunąć endoskopowo. Jeśli w czasie jego działania nie uda nam się zmienić nawyków żywieniowych, wrócimy do wagi sprzed kuracji.

Ciekawe, czy ktoś przyjdzie — zastanawiała się prof. Barbara Zahorska-Markiewicz przed Spotkaniem Medycznym Krystyny Bochenek, które tym razem poświęciliśmy odchudzaniu.
Nie dość, że na termometrach była typowo letnia temperatura, to na dodatek mnóstwo ludzi wzięło sobie urlop i wyjechało na kilka dni poza Śląsk. Obawy pani profesor okazały się jednak bezpodstawne. Czytelnicy ∑ jak zwykle nie zawiedli. W kuluarach powtarzali, że wypoczynek nie jest dla nich tak ważny, jak zdobycie informacji na temat metod walki z tuszą. Chcieliby się odchudzić, ale nie wiedzą, jak się za to zabrać. Twierdzili, że nie mogliby sobie darować, gdyby zmarnowali szansę spotkania się ze specjalistką od odchudzania.

Tych, którzy się jeszcze łudzili, że mogą się pozbyć nadwagi wyłącznie dzięki diecie, prof. Zahorska-Markiewicz, szefowa Katedry Patofizjologii Śląskiej Akademii Medycznej i Poradni Leczenia Chorób Metabolicznych „Waga”, szybko wyprowadziła z błędu.

– Chcąc schudnąć, trzeba zwiększyć aktywność fizyczną i mniej jeść, żeby spalić zapasy tłuszczu — tłumaczyła cierpliwie. — Gdyby każdy poświęcił codziennie o 15 minut więcej na ruch i jadł o kilka kęsów mniej, nie mielibyśmy problemów z nadwagą i otyłością.

Niestety, ruszamy się coraz mniej i jesteśmy dalecy od aktywnego trybu życia. Zamiast iść do pracy pieszo, jeździmy autobusem, tramwajem albo samochodem. Nie lubimy wchodzić po schodach, wolimy korzystać z windy. Coraz rzadziej znajdujemy czas na rodzinne spacery. Zajadamy się daniami z fast foodów, które są prawdziwą bombą kaloryczną. Skutek jest taki, że 70 proc. Polaków ma nadwagę, a stąd już tylko krok do otyłości, na którą cierpi co trzecia kobieta i co piąty mężczyzna w naszym kraju.

Jakie błędy popełniamy najczęściej? W opinii prof. Zahorskiej-Markiewicz, winne zbyt okrągłym kształtom są m.in. dokładki, zawiesiste sosy i wysokokaloryczne przekąski (np. paluszki, chipsy).

– Lepiej jeść owoce niż ciastka, ale najbardziej zachęcam do spożywania warzyw. Są niskokaloryczne, a traktujemy je po macoszemu — stwierdziła prof. Zahorska-Markiewicz.
Tych, którzy są o krok od podjęcia decyzji o odchudzaniu, przestrzegła przed stosowaniem katorżniczych kuracji. – We wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek. Dieta nie może być zbyt drastyczna, bo szybko zniechęci do odchudzania i zostanie zarzucona — powiedziała.


O naszym gościu

Profesor Barbara Zahorska-Markiewicz

Jest kierownikiem Katedry Patofizjologii Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach i Poradni Leczenia Chorób Metabolicznych „Waga”, w której prowadzi grupowe zajęcia dla otyłych. Zgłaszają się na nie nawet całe rodziny. Pod okiem lekarza, rehabilitanta, dietetyka i psychologa zrzucają kilogramy, które stanowią dla nich nie tylko problem estetyczny, ale przede wszystkim medyczny. Prof. Zahorska-Markiewicz wie wszystko na temat diet i odchudzania. Zajmuje się tą problematyką już od 30 lat. Jest ekspertem w zakresie leczenia otyłości. Nie chwali się swoimi osiągnięciami, a ma ich wiele. Dzięki niej setki otyłych ludzi pozbyły się nadmiaru tłuszczu, który w wielu przypadkach zagrażał ich zdrowiu. Jest autorką wielu programów odchudzających. Najnowszy z nich – ZODiAK (nazwa pochodzi od słów: zważenie, odchudzanie, dieta i aktywność fizyczna) – jest realizowany w przychodniach Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego w Katowicach. W kolejce do wdrożenia tego programu czekają już inne miasta.
Gość naszego spotkania jest tytanem pracy, ale jeśli uda jej się jakoś wygospodarować trochę wolnego czasu, spędza go aktywnie. Jest miłośniczką turystyki.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto