MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Odczuwają trudy tygodniowej pracy

JAC
Fragment meczu Lecha z Jeziorakiem. Zbigniew Zakrzewski (z lewej) dośrodkowuje w pole karne rywali.  Fot. T. Henschke (Lech Internet)
Fragment meczu Lecha z Jeziorakiem. Zbigniew Zakrzewski (z lewej) dośrodkowuje w pole karne rywali. Fot. T. Henschke (Lech Internet)
Tylko dwa dni zgrupowania w Starych Jabłonkach pozostały piłkarzom Lecha. W środę późnym wieczorem cała ekipa powróci do Poznania. Wczoraj zawodnicy Kolejorza dyskutowali jeszcze o niedzielnym sparingu z ...

Tylko dwa dni zgrupowania w Starych Jabłonkach pozostały piłkarzom Lecha.
W środę późnym wieczorem cała ekipa powróci do Poznania.

Wczoraj zawodnicy Kolejorza dyskutowali jeszcze o niedzielnym sparingu z Jeziorakiem Iława. Na miejscowy stadion przyszło ponad tysiąc widzów, ktorzy chcieli obejrzeć na własne oczy czołową drużynę naszego kraju. Co prawda Lech wygrał 2:0 po golach Krzysztofa Gajtkowskiego i Damiana Nawrocika, ale z pewnością gra poznaniaków nie mogła zachwycić publiczności.

Wynik nieistotny

Były tego dwa powody - ciężkie treningi w Starych Jabłonkach i Ostródzie oraz brutalna gra piłkarzy Jezioraka, którzy często faulowali swoich rywali. Gospodarze byli wyraźnie słabsi od pierwszoligowców i twardą grą nadrabiali swoje braki. Podczas niedzielnego pojedynku najbardziej ucierpiał młodszy brat Michała Golińskiego - Mirosław. Po przerwie siedział na ławce rezerwowych i na obolałym kolanie trzymał lód. Na szczęście obeszło się bez poważniejszych kontuzji i cała ekipa późnym wieczorem w niedzielę wróciła do hotelu Anders w Starych Jabłonkach.

Szkoleniowiec Kolejorza Libor Pala sam pojedynek podsumował krótko: wynik jest, na tym etapie przygotowań, zupełnie nieistotny. Kazałem piłkarzom grać swobodnie, luźno piłką. Szkoda, że to spotkanie nie trwało dwa razy po 30 minut. Taki czas byłby najbardziej optymalny dla moich piłkarzy, którzy są w fazie ciężkich treningów kondycyjnych i nie wytrzymują obciążeń pełnowymiarowego meczu.

Szybka regeneracja

Czeski trener widział już, że jego podopieczni odczuwają wyraźnie trudy tygodniowej pracy na zgrupowaniu. Dlatego w poniedziałek nieco zmodyfikował plan treningów. O godz. 10.30 wszyscy zawodnicy biegali w pobliskim lesie. Potem jednak od razu udali się na odnowę biologiczną. Regeneracja sił trwała blisko półtorej godziny. Przed godz. 14.00 lechici zjedli obiad. Późnym popołudniem wyjazd do Ostródy na stadion Sokoła i kolejny trening kondycyjny, ale też m.in. dośrodkowania z obu stron boiska. Wieczorem basen i jaccuzi.

Unikalne pochylnie

Także wtorkowy pobyt na zgrupowaniu różni się nieco od pozostałych. Do południa tradycyjny trening na boisku Sokoła. Powrót na obiad, a o godz. 14.00 lechici pojadą na wycieczkę statkiem po okolicznych jeziorach. Niedaleko Ostródy znajdują się unikalne w kraju i Europie pochylnie, po których poruszają się statki, przemieszczając się na kolejne akweny. Będzie to z pewnością jedna z atrakcji tygodniowego pobytu poznaniaków na zgrupowaniu, a także chwila relaksu od ciężkiej pracy. Dzisiaj o godz. 18.00 wszystkich graczy czeka jeszcze bieganie po lesie.

Powrót w środę

W środę o godz. 10.00 ostatni już trening w Starych Jabłonkach. Zawodnicy zostaną podzieleni na cztery grupy. Jedna będzie biegała po lesie, a w tym samym czasie pozostałe trzy będą rywalizowały w turnieju siatkówki plażowej. Potem, po kolei każda z grup pobiegnie do lasu, a pozostałe będą grały w plażówkę. Ostatnim punktem zgrupowania będzie oczywiście obiad i około godz. 15.00 nastąpi wyjazd do stolicy Wielkopolski. Na stadionie przy ul. Bułgarskiej lechici powinni się pojawić między godz. 20.00 i 21.00.

W sobotę kolejne sparingi

Czwartek 17 lipca będzie dniem wolnym dla wszystkich graczy. Trener Libor Pala uznał bowiem, że jego podopiecznym przyda się jeden dzień odpoczynku. W piątek o godz. 18.30 poznaniacy pojawią się na kolejnym treningu na swoim stadionie. Natomiast już w sobotę 19 lipca lechitów czekają dwa sparingi - z GKS Bełchatów i Lechem/Sulmą Zielona Góra. Do rozpoczecia rozgrywek ekstraklasy pozostało już niewiele czasu...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto