Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oddaj bankomatowi

WAL
rys. P. Tomaszewski
rys. P. Tomaszewski
Ponad 1500 złotych musi zwrócić bankowi PKO BP klient, który przed dwoma laty próbował wypłacić pieniądze z bankomatu Według banku pieniądze wyszły, według klienta - pieniędzy nie było.

Ponad 1500 złotych musi zwrócić bankowi PKO BP klient, który przed dwoma laty próbował wypłacić pieniądze z bankomatu Według banku pieniądze wyszły, według klienta - pieniędzy nie było.

– Reklamacje trwały tak długo, że zdążyły już zniknąć wszelkie dowody tego, że to ja mam rację. Bank niszczy nagrania z kamer po trzech miesiącach – mówi pan Przemysław. Przed dwoma laty próbował wypłacić z jednego z bankomatów PKO BP 900 złotych. Jak sam twierdzi - maszyna pieniędzy nie wypłaciła, nie potrafili w tej sytuacji pomóc nawet pracownicy oddziału banku. Ale pieniądze z konta zniknęły tak, jakby zostały wypłacone... Dziś klient ma oddać 900 złotych plus ponad 600 złotych odsetek.

Wypłacone, pobrane

– Dokładna, wielokrotna analiza zapisów systemowych oraz dokumentów bankowych wykazuje, iż operacja wypłaty gotówki z bankomatu PKO BP przebiegała prawidłowo i zakończyła się wypłatą żądanej kwoty. Klient, który złożył reklamację powyższej operacji w dniu 1 października 2001 roku został o tym poinformowany pismem z dnia 20 listopada 2001 roku. Tym samym jego rachunek został prawidłowo obciążony wypłaconą kwotą – twierdzi Marek Kurnicki, zastępca dyrektora regionalnego oddziału PKO BP w Poznaniu.
Według PKO racje banku potwierdziło również badanie następnej reklamacji. – Ponowna szczegółowa analiza zapisów systemowych reklamowanej transakcji oraz posiadana przez bank dokumentacja nie daje podstaw do zmiany decyzji o obciążeniu – mówi Kurnicki.

Pechowy klient przypuszcza, że pieniądze mogły zostać zablokowane w bankomacie i wypłacone później przez złodziei. Nie ma na to jednak żadnego dowodu. Pracownicy banku twierdzą, że automat powinien przechowywać nie wyciągnięte pieniądze, więc raczej niemożliwe, aby stało się z nimi coś innego.

Jak to reklamować?

– Czyli wychodzi na to, że próbuję wyłudzić pieniądze? Dziwię się, bo w tym banku wypłaciłem tysiące złotych z konta i nawet nie ryzykowałbym dla 900 złotych – mówi pan Przemysław. Według niego pracownicy banku, którzy początkowo w rozmowach przyznawali mu rację, robili to tylko po to, aby przedłużyć reklamację. – Usłyszałem nawet, że jeśli pójdę z tym do kogoś poza bankiem, to PKO już na pewno nie rozpatrzy pozytywnie moich próśb – mówi klient.

– Podczas rozmów z klientem nie używano sformułowania dotyczącego usztywnienia stanowiska banku w jego sprawie - broni się Marek Kurnicki. - Ma to w moim odbiorze wydźwięk pejoratywny. Świadczyłoby bowiem o nierównym traktowaniu klientów. Zapewniam, że pracownicy banku, jako instytucji zaufania publicznego, postępują zgodnie z obowiązującymi przepisami i procedurami, traktując wszystkich klientów w taki sam sposób – zapewnia Kurnicki.
Pechowy klient banku zapowiada, że pieniędzy, których nie wypłacał, oddawać nie zamierza. Chce, żeby wyjaśnieniem sprawy zajęła się prokuratura.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto