MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Oferty jeszcze nie ma

Grzegorz SZKIŁĄDŹ
Jarosław Bieniuk (z prawej) już raz był blisko transferu na Wyspy Brytyjskie  Fot.A. Szozda
Jarosław Bieniuk (z prawej) już raz był blisko transferu na Wyspy Brytyjskie Fot.A. Szozda
Ostatnio pojawiła się informacja, że już wkrótce Jarosław Bieniuk zostanie kolegą klubowym Tomasza Kuszczaka i przeniesie się do West Bromwich Albion. - Nikt się jeszcze ze mną nie kontaktował w tej sprawie - tonuje te ...

Ostatnio pojawiła się informacja, że już wkrótce Jarosław Bieniuk zostanie kolegą klubowym Tomasza Kuszczaka i przeniesie się do West Bromwich Albion. - Nikt się jeszcze ze mną nie kontaktował w tej sprawie - tonuje te rewelacje obrońca Amiki.

Podobno Jarosław Bieniuk jest numerem jeden na liście życzeń menedżera West Bromwich Albion, Bryana Robsona i być może już zimą przeniesie się na Wyspy Brytyjskie. Byłoby to jego drugie podejście do gry w Premiership.

Nie było żadnych sygnałów

Latem Bieniuk trenował kilka dni w West Bromwich, jednak Anglicy nie zdecydowali się na zatrudnienie obrońcy Amiki. Obiecali, że będą go obserwować i słowa dotrzymali.
- Nie miałem żadnych sygnałów, że jestem oglądany przez wysłanników West Bromwich. Jednak wiem o zainteresowaniu moją osobą – przyznaje Bieniuk. – Oficjalnie niczego nie mogę potwierdzić. Mój ewentualny transfer na Wyspy to na razie nic pewnego, ale do otwarcia okienka transferowego został jeszcze miesiąc. Poczekamy, zobaczymy – dodaje defensor Amiki.
Co ciekawe, jeszcze kilka tygodni temu Bieniuk podkreślał, że temat przenosin do West Bromwich Albion jest zamknięty.

Fatalna obrona ,,The Baggies’’

Jednak od lipca w klubie z The Hawthorns sporo się zmieniło. Zespół Robsona spisuje się znacznie poniżej oczekiwań i pałęta się w ogonie Premiership. Na dodatek fatalnie prezentuje się obrona. W 14 spotkaniach ,,The Baggies’’ stracili 24 gole. Więcej ma na koncie tylko ,,czerwona latarnia’’ Premiership, Sunderland. To wszystko sprawia, że Robson zimą zamierza wzmocnić blok defensywny i być może postawi właśnie na Bieniuka.
Były piłkarz Lechii Gdańsk nie obawia się rywalizacji w jednej z najsilniejszych lig świata. – Spora część graczy Premiership wcale nie prześciga nas umiejętnościami i spokojnie można sobie tam poradzić. Najtrudniej jest się tam dostać – uważa Bieniuk.

Okazja do promocji

Transfer do Anglii to na razie tylko przypuszczenia, natomiast pewne jest powołanie Bieniuka do kadry B na towarzyski mecz ze Szkocją. – To znakomita okazja, by wypromować się właśnie na rynku brytyjskim. Jest też możliwość pokazania przed Pawłem Janasem, który nie ukrywa, że selekcja na mistrzostwa świata wciąż pozostaje sprawą otwartą – twierdzi Bieniuk. – Może kiedyś zawodnicy rzeczywiście traktowali mecze drugiej reprezentacji jako zło konieczne, ale teraz nie ma o tym mowy. Wszyscy zaciskają zęby, bo zdają sobie sprawę z korzyści – kończy Bieniuk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto