Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogromny protest w Poznaniu! Poznaniacy przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. "Chcą nas zmusić do rodzenia? Narodzimy im wielki wk**w!"

Mikołaj Woźniak
Mikołaj Woźniak
Protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego wyszły na ulice miast. Ogromna manifestacja rozpoczęła się w niedzielę, 25 października w Poznaniu. Od godz. 19 kilka tysięcy osób protestuje na placu Wolności. - Chcą nas zmusić do rodzenia? Zatem narodzimy im wielki w***w! - nie pozostawiają wątpliwości organizatorzy. Zebrani pójdą również przed kurię na Ostrowie Tumskim. - Przekażcie biskupowi, że idziemy do niego. To jest wojna - można usłyszeć. Przejdź dalej --->
Protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego wyszły na ulice miast. Ogromna manifestacja rozpoczęła się w niedzielę, 25 października w Poznaniu. Od godz. 19 kilka tysięcy osób protestuje na placu Wolności. - Chcą nas zmusić do rodzenia? Zatem narodzimy im wielki w***w! - nie pozostawiają wątpliwości organizatorzy. Zebrani pójdą również przed kurię na Ostrowie Tumskim. - Przekażcie biskupowi, że idziemy do niego. To jest wojna - można usłyszeć. Przejdź dalej --->Grzegorz Dembiński
Protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego wyszły na ulice miast. Ogromna manifestacja rozpoczęła się w niedzielę, 25 października w Poznaniu. Od godz. 19 kilka tysięcy osób protestuje na placu Wolności. - Chcą nas zmusić do rodzenia? Zatem narodzimy im wielki w***w! - nie pozostawiają wątpliwości organizatorzy. Zebrani pójdą również przed kurię na Ostrowie Tumskim. - Przekażcie biskupowi, że idziemy do niego. To jest wojna - można usłyszeć.

Wieczorny protest na placu Wolności jest praktycznie kulminacją tego weekendu. Przez dwa dni w Poznaniu odbyło się kilka manifestacji i happeningów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Anarchiści "zajęli" opuszczony szpital na symboliczną klinikę aborcyjną, kilkudziesięciu protestujących przerwało mszę św. w katedrze, a po ul. Św. Marcin w ciszy spacerowano z parasolkami i transparentami.

Czytaj więcej:

Jednak wydarzenie na placu Wolności od początku zapowiadało się na największe. Udział w wydarzeniu "Aborcja wszędzie, bo była jest i będzie" na Facebooku zadeklarowało ponad 6 tys. osób. Kolejne 10 tys. wyraziło nim zainteresowanie.

- To jest wk**w narodowy i żadna z nas nie jest w tym sama! Wszystkie idziemy razem po nasze prawa, bo mamy dość wypychania poza nawias społeczny. Pokażmy PiS-owi i Episkopatowi, że kobiet nie można wkurwiać, a każda osoba, która podnosi na nas rękę musi liczyć się z konsekwencjami!

- zapowiadali organizatorzy wydarzenia.

Sprawdź też: Biura poselskie PiS, czyli... publiczne toalety? Internauci zmieniają kategorię dla biur posłów PiS z Wielkopolski

I dodawali: - Zabierz swoją siostrę, matkę, przyjaciółkę, partnerkę. Zabierz brata, ojca, kuzyna i męża – wspólnie wydajmy na świat nasz gniew. Dajmy przyrost naturalny naszej frustracji i złości. Niech urodzi się nasz wspólny, zdrowy i mocny wk**w!

Przypomnijmy, że fala protestów ogarnęła Polskę w czwartek po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku, który zakazuje dokonania legalnej aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu. Oznacza to, że kobiety będą musiały rodzić dzieci, które mogą nie przeżyć porodu, niezdolne do samodzielnego życia. Z wadami takimi, jak np. bezczaszkowie czy bezmózgowie.

Czytaj więcej: Trybunał Konstytucyjny praktycznie zakazuje legalnej aborcji. Ekspert: Ten wyrok ma wadę. W ogóle nie powinien zostać wydany

Wobec tego, organizatorzy zapowiadali: - Miło już było, teraz będzie skutecznie, jak przystało na kobiety! Jesteśmy gotowe na wszystko.

Zobacz zdjęcia z protestu:

ZOBACZ TEŻ:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto