Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Okradł własny samochód

Joanna Błaszkowska
Joanna Błaszkowska
Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej z poznańskich ulic nieznany sprawca okradł zaparkowany samochód. Okazało się jednak, że ani włamanie, ani kradzież nie miały miejsca. Właściciel pojazdu "sam się okradł", bo chciał wyłudzić odszkodowanie.

Na wildecki komisariat przyszedł mężczyzna, który powiadomił o przestępstwie. Z informacji, jakich udzielił, wynikało, że ktoś w nocy włamał się do pozostawionego na parkingu chryslera i ukradł przednie fotele oraz dwie poduszki powietrzne o wartości około 8 tysięcy złotych.

Policjanci z Wildy natychmiast zajęli się sprawą. Udali się na ul. 28 Czerwca, gdzie stał rzekomo okradziony samochód. Technicy na miejscu zabezpieczyli pojazd i przeprowadzili oględziny. Samochód nie był w żaden sposób uszkodzony, zdaniem policjantów złodziej mógłby jedynie dostać się do wewnątrz przy pomocy dodatkowego kluczyka.

Już wstępne ustalenia funkcjonariuszy rzucały cień podejrzeń na właściciela auta. Mężczyzna w trakcie przesłuchania zaczął się gubić we własnych zeznaniach i po kilku godzinach rozmów z funkcjonariuszami przyznał się, że sam wszystko wymyślił. Z dalszych wyjaśnień wynikało, że 34-letni poznaniak potrzebował pilnie gotówki i liczył na odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej.

Maciej W. odpowie przed sądem za zawiadomienie o przestępstwie organ powołany do ścigania wiedząc, że przestępstwa nie popełniono. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo jej pozbawienia do 2 lat.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto